Wpis z mikrobloga

@Shatter Oczywiście że wydam, więc usuwając toksycznych niewychowanych chamów z tak zwanej rodziny mogę pozwolić sobie na zaproszenie większej ilości osób, które rozumieją naszą koncepcję przyjęcia. Albo wydać zaoszczędzone pieniądze na fajną wycieczkę.
Ja nie mówię, że ma lecieć "moja muzyka", bo rozumiem różnice między muzyką do zabawy, a muzyką do pracy/treningu. Ale nie będę puszczać muzyki, która mnie obraża (teksty w disco polo i te podteksty są tak niesmaczne, że
  • Odpowiedz
@Shatter: No na pewno w disko polo nie ma takich tekstów. Słyszane na jednej z imprez. Oprócz tego piosenki o ananasach, arbuzach i bananach były bardzo często puszczane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
scotieb - @Shatter: No na pewno w disko polo nie ma takich tekstów. Słyszane na jedne...
  • Odpowiedz
@Shatter: Dobra, już się tak nie gorączkuj. Słuchaj sobie banany ananasy i melony 24/7 jeśli chcesz i tak to uwielbiasz. Ja disco polo nie lubię i nigdy na moim weselu (jeśli będzie XD) nie będzie więcej niż 50% takiej muzyki.
Ja idę na kompromis puszczając im to czego chcą a że w ich mózgach jest zakodowane że tylko przy tym gównie się bawią a na resztę narzekają to tak naprawdę
  • Odpowiedz
A Janusz z Podlasia też miał inny plan co do tego wesela kiedy szykował kopertę, prasował się i jechał 300km.

Istnieje pewna konwencja polskich wesel i ludzie którzy chcą od niej wyraźnie odbiegać powinni o tym pisać na zaproszeniu. Bo gdybym nastawiał się na normalne wesele, a potem miałbym całą noc Róże Europy to bym się w-----ł.


@Tymajster: najgorsze jest to, że im dalej na wschód, tym więcej tru discopolowców.
  • Odpowiedz
@pq18: Ja nie lubię disco polo. Na weselach jak jest fajne towarzystwo to przy byle czym umiem się bawić, więc i disco polo może być. Ale jak już 10 z rzędu piosenka leci, to mi już uszy zaczynają więdnąć i muszę wyjść na zewnątrz. Jak robiłam swoje wesele to zrobiłam mocno mieszaną playlistę, bo mieszane było towarzystwo. Było disco polo, były hity z lat 80, jakieś klubowe (pod koniec juz)
  • Odpowiedz
to na c--j zapraszać rodzine, zaproście na te swoje wesela swoich przegrywow kuców znajomych o puszczajcie sobie to po raz milionowy


@niepanimaju: ja po prostu ostrzegałem o muzyce i nikt nie był zaskoczony ( ͡° ͜ʖ ͡°)

znajomi są zazwyczaj nic nie warci poza max 5 osobami z otoczenia


@Shatter: to że nie masz znajomych nie znaczy że inni również ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@pq18:

Polska 2019 - wciąż w tym chlewie obsranym gównem nie odkryto, że istnieje MOTOWN, albo bardziej ogólnie- muzyka przy której można się bawić i nie umierać z zażenowania jednocześnie.
  • Odpowiedz