Wpis z mikrobloga

  • 119
Toż to oczywisty bait. Gdzieś czytałam, że autorem Alimenciary jest facet, któremu była żona takie cyrki z dziećmi robi - ogranicza kontakty, przepija alimenty a sąd nic z tym nie robi
  • Odpowiedz
@Pepe_Roni: Ludzie pisząc bejty madkowe nie potrafią znaleźć balansu dodając błędy. Tutaj autor sobie po pierwszym zdaniu dopiero przypomniał, że trzeba dodać je wszędzie gdzie się da. Słany troll, niemniej kobiet z takim podejściem na pewno są tysiące. A cierpią na tym i dzieciaki, i ojcowie (mówimy oczywiście o tych normalnych)
  • Odpowiedz
@Pepe_Roni: Alimenciara, to troll, ale w fajny sposób pokazuje logikę postępowania matek.

W sumie, to sam jestem w takiej sytuacji. Dziecko może jeździć do babki, na kolonie, ale nie może nawet nocować u taty. W sądzie twierdziła, że wysłała dziecko na kolonie po to, aby przyzwyczaiło się do kontaktów z tatą i idiota w todze jej uwierzył. W ogóle uwierzył jej we wszystko, olewając zupełnie materiał dowodowy dostarczony przeze mnie
  • Odpowiedz