Wpis z mikrobloga

@Waleczny_Ulany: nie wiem jak ty kończysz ciągi, ale ja bez benzo bym nie dał rady... także benzo, a potem terapia... bo prawda jest taka, że generalnie nikt zdrowy emocjonalnie nie chleje... odstawienie alko to jedno, a leczenie #!$%@? to drugie... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kungfusmerf: u mnie juz poltora miesiaca. Bylem kiedys przez 2 lata grubo od alko uzalezniony xd 7 piw dziennie minimum a w weekendy flacha do lustra. Ostatni rok to jiz takie mnirjsze piwkowanie... ale mialem juz dosc, szczegolnie tego wypisywania i #!$%@? glupot po pijaku... robienia z siebie idioty przed ludzmi ktorym na mnie zalezy/zalezalo... ogolnie od roku 18 kg w dol (silka rower plywanie)94->76 178cm a od poltora miecha forma
@kungfusmerf ja po miesiącu przerwy pojechałem na urlop i sobie chlałem umiarkowanie (tu pare piwek tu kilka drinków) tak, żeby następnego dnia móc jeździć autem. Od jutra kolejna przerwa i jakoś to będzie, zobaczymy. Najgorsze dla mnie jest to, że jak wiem, że mogę sobie pozwolić na bajlando to utrzymuje stały, wysoki poziom alko przez dłuższy czas.