Hej! Chyba coś po ok 8 miesiącach znów zacząłem pić i już tak zostało do dziś (pewnie ponad dobry rok jak wróciłem do alko). Z tym, że mam nad tym dość dobrą kontrolę i głównie jakiś piątek/sobota 3-5 piw. Czasami jakieś w tygodniu. Na szczęście jeszcze nie miałem przypadku (od powrotu) by kolidowało to z moim życiem zawodowym/prywatnym. Choć zdaję sobie sprawę, że z czasem może to się zmienić. Staram się pilnować
@inny_89: Dziękuję Mirku i trzymam za Ciebie kciuki! Do rzucania palenia podchodziłem co najmniej kilkanaście razy i przeważnie do miesiąca się udawało. Teraz już nie palę jakoś trzeci rok i nawet nie znam dokładnej daty kiedy rzuciłem to cholerstwo. Przy zaprzestaniu picia akurat sobie zapisałem datę by nie zapomnieć na przyszłość ( ͡° ͜ʖ ͡°). Tak apropo jeśli w Twoim nicku to rocznik to akurat ten sam
@kungfusmerf spróbuj się zrelaksować. Może jakas grę kup i pograj. Postaraj się zabijać czas produktywnie. Zima też idzie więc dbaj o zdrowie. Będzie dobrze mirku.pamietaj o halt i 24H. Stosuj się do zaleceń. I postaraj się wyluzować. 88 dni to długi okres abstynencji. Nie daj sobie wmowic, że jak się tym razem napijesz to będzie inaczej. Nie będzie. Przechodziłeś to już pewnie setki razy. Dbaj o siebie. Pogody ducha!
#alkoholizm #niepijeizyjelifetimechallenge

85/∞

jak wygląda życie na trzeźwo? już sobie przypomniałem, dlaczego zacząłem pić ;) generalnie jest ok, ale walę głową w mur. nie jestem jakoś optymistycznie nastawiony na przyszłość. oczywiście nie zamierzam pić, ale tak jakoś #!$%@? jest, niby nie jest źle, ale #!$%@?. generalnie, żeby pić trzeba się oszukiwać, że są powody, że cośtam... okazuje się że, żeby nie pić też trzeba się oszukiwać, że jakaś siła wyższa mi pomoże
@kungfusmerf Jeśli o kasę chodzi liczysz tylko alko? Bo.to tego wszystkiego dochodzi jeszcze mnóstwo wydatków. Jakieś #!$%@? zakupy po pijaku, śmieciowe żarcie, taksowki itd. tak naprawdę to więcej oszczędności jest ( ͡º ͜ʖ͡º)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kungfusmerf: Mnie po ostatnim cugu #!$%@? z pracy. Znalazłem lepiej płatną i bliżej domu. Rekrutacja trwała długo no i byłem 1.5 miesiąca bezrobotny ale wiedziałem że od września zaczynam. Miałem farta bo to pierwsza firma do której pojechałem a chciałem akurat do niej się dostać.
#alkoholizm #niepijeizyjelifetimechallenge

56/∞

jakby kogoś to interesowało - nie pije i żyje. ostatnio miałem gorszy okres - obniżenie nastroju, stany depresyjne...
ale od paru dni jest na lekkiej górce... i tak chyba jest. raz jest lepiej raz gorzej, ale te nastroje nie są ekstremalne, nie ma ekstazy, ale nie ma też myśli samobójczych... powoli kończę terapię podstawową, potem będzie rozszerzona, ale po południu i raz w tygodniu... szukanie pracy - mam nadzieję,