Wpis z mikrobloga

Chcecie choć trochę poczytać, dlaczego, między innymi, ochrona zdrowia w Polsce jest niewydolna? Otóż brakuje edukacji zdrowotnej pacjentów. 90% pacjentów nie wie dokąd ma się udać i co robic mając określone dolegliwości. Wtedy zazwyczaj robią jedną z trzech rzeczy:
1. Nic nie robią i czekają, aż stan zdrowia znacznie się pogorszy, co spowoduje, że potrzebne będą większe nakłady na leczenie (badania, specjaliści).
2. Rejestrują się do kilku specjalistów na raz, co powoduje wydłużenie kolejek.
3. Przychodzą do NPL, bo tutaj nie ma kolejek (zazwyczaj) miło, że powinni trafić do swojego POZ.

Czwartą grupę tworzą ludzie, którzy faktycznie powinni byli znaleźć się w NPL, którzy potrzebują pomocy tu i teraz.

I tak siedzę se na dyżurze w tzw. NPL lub NIŚOZ - nocna i świąteczna ochrona zdrowia.

W regulaminie tych placówek jest informacja, z jakimi problemami pacjenci powinni się do nas zgłaszać. Są to nagłe zachorowania, pogorszenie stanu zdrowia, które nie ustępują po stosowaniu leków ogólnodostępnych.

Takie sito między lekarzem rodzinnym, a Izbą przyjęć/sor.

Nie wystawiamy recept na leki przyjmowane przewlekle, nie zajmujemy się dolegliwościami trwającymi od kilku dni, nie wystawiamy żadnych zaświadczeń. Tyle teorii.

W praktyce dzisiaj, dyżur 24h od 8 do 8 dnia jutrzejszego.

Pacjenci, którzy mnie odwiedzili:
1) Ból "korzonków", rwa kulszowa, z którą pacjent żyje od kilku lat i kilka razy w roku ma zaostrzenie. Leków w domu oczywiście na tę okazję brak, więc hyc do npl.

2) Skończył się Ketonal, prośba o receptę. Nic to, że Ketonal jest w aptece bez recepty, co prawda w dawce 50mg, ale przecież można przyjąć 2 sztuki i wyjdzie na to samo.

Jeśli będzie zainteresowanie, to w komentarzach będę dodawał kolejnych pacjentów, którzy mnie dzisiaj odwiedzą.

#dyzurzsemperem #medycyna #lekarz
  • 40
  • Odpowiedz
  • 6
@semperfidelis 3) Ból kręgosłupa leczony od lat u neurologa. Skończył się lek p/bolowy, tak nagle się skończył i nikt się nie spodziewał, że może się skończyć, kiedy została ostatnia tabletka. Pacjent wczoraj podźwigał i dzisiaj boli.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@semperfidelis: nie wiem co to jest NPL, ale jeśli chodzi o NIŚOZ to wysłali mnie tam z 3 przychodni, gdy miałem zapalenie oskrzeli i znajdowałem się poza miejscem stałego zamieszkania. W żadnej nie chcieli przyjąć, musiałem pojechać do szpitala gdzie była nocna.
  • Odpowiedz
  • 0
4) Bingo, mamy najprawdopodobniej zapalenie płuc. Pierwszy pacjent dzisiaj, który powinien był się tu znaleźć.

@Jonn NPL to to samo co NIŚOZ. Zapalenie oskrzeli w 99% leczy się lekami bez recepty. Wystarczyło pójść do apteki zamiast biegać po przychodniach.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@semperfidelis: to może przestanę opłacać obie składki zdrowotne z obu źródeł zatrudnienia, zacznę się sam diagnozować i wystawiać recepty?
  • Odpowiedz
@semperfidelis zwłaszcza jak pacjent kaszle do tego stopnia że nie może mówić. Ale #!$%@? Polaku robaku #!$%@? do rodzinnego który jest na poziomie szkolnej higienistki i da ci antybiotyk na który jesteś uczulony. Albo przepisze lekarstwo którego w promieniu 80km od twojego miejsca zamieszkania NIE MA
  • Odpowiedz
  • 8
@DoktorPlagi Nie no lepiej przyjdź do NIŚOZ, gdzie dyżurują ortopedzi, neurochirurdzy, neurolodzy, okuliści. Na pewno lepiej ci pomogą, niż Twój rodzinny :-) Nawet jeśli pacjent kaszle do tego stopnia, to dostanie od lekarza to samo, co dostałby w aptece. Nawet przebywając w miejscu poza miejscem zamieszkania masz prawo skorzystać z najbliższego POZ w przypadku nagłego zachorowania. Tako rzecze NFZ.

A rozumiem, że lekarz, oprócz leczenia, pisania sterty dokumentów, ma jeszcze prowadzić ewidencję
  • Odpowiedz
@semperfidelis skoro inne profesje są w stanie takie rzeczy czynić to dlaczego lekarz nie może? Znając życie na prywatnej wizycie takie rzeczy nie miały by miejsca, bo NFZ to robaki ale jak ktoś wybuli 250 PLN za wizytę to już krul dobrodziej.
Skoro na nocnej siedzą neurolodzy to po co ona w ogóle jest? Jaki to ma sens?
  • Odpowiedz
  • 5
@DoktorPlagi Już napisałem wyżej. Żeby odciążyć SORy i Izby przyjęć. Wstępne sito, gdzie przesiewamy tych, którzy powinni trafić na sor/oddzial i tych, którzy powinni leczyć się w domu. Pomoc doraźna i nie należy korzystać z niej, jak z lekarza rodzinnego, bo nie do tego została stworzona.
  • Odpowiedz
  • 1
5) Reakcja uczuleniowa w postaci swędzącej wysypki u dziecka 4l od tygodnia. Nieleczona. Dzisiaj spuchly oczy i zaczęły łzawić. Sobota to idealny dzień na rozpoczęcie leczenia.
6) Pacjentka hospitalizowana do 18.07 z powodu bólów w klp, migotania przedsionków, duszności. Dzisiaj te same dolegliwości. W EKG lekki rozpierdziel -> Oddział kardiologiczny.
7) 17 lat dziewczyna, rzyganie w nocy. Już przeszło. Bez cech odwodnienia. Do domu.
  • Odpowiedz
  • 1
8) Wysypka na ramieniu i brzuchu, krostki z przezroczystą wydzieliną. Od 7 dni. Swędzi i piecze. Pacjent pracował przy zbożu i robił opryski. Albo reakcja alergiczna, albo półpasiec (mało prawdopodobne) albo świerzb. Leki p/alergiczne i kontrola u dermatologa w poniedziałek.
  • Odpowiedz
@semperfidelis: ja jak chciałem iść wyciąć głupi pieprzyk to nie miałem kompletnie pojęcia jak to mam zrobić. W końcu się dowiedziałem że muszę iść do rodzinnego, od niego dostać skierowanie do dermatologa na którego poczekam miesiąc, i od niego do chirurga - tylko tu już nie miałem pojęcia gdzie się zapisać XD

Ale i tak najgorzej jest ze zdrowiem psychicznym, ludzie nie wiedzą jak, po co, kto to psychiatra, nie odróżniają
  • Odpowiedz
  • 0
@szpongiel Jest coś niezwykłego w 24 godzinnym dyżurze? Od zawsze dyżury tyle trwały. Czy to na oddziale, czy izbie przyjęć, czy niśoz w weekendy. Patologii jest wiele, ale akurat dyżur 24h w weekend do niej nie należy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@semperfidelis: dziwne jest, że nawet kierowca ciężarówki ma obowiązek odpoczynek robić, a lekarz od którego zależy życie i zdrowie innych osób to już nie. Zdolności z niewyspania potrafią gorzej spaść niż przy upojeniu alkoholowym, a jednak pić w robocie nawet lekarze nie mogą. O waszym własnym zdrowiu już nawet nie wspomnę...
To, że zawsze tak było - super argument xD
  • Odpowiedz