Wpis z mikrobloga

Mirki słuchajcie jaka akcja u nas w #rodzina
Moja #rozowypasek dostała mieszkanie (ma akt notarialny, wszystko prawnie na nią). Jest to mieszkanie w którym moja narzeczona wychowywała się razem ze starszą siostrą i matką. Matka została, a siostra wyjechała na studia i teraz mieszka sobie w wielkim mieście wynajmując. I teraz uwaga - siostra to istny rak, blond paniusia co to nie ona studia skończyła a i tak od kilku lat pracuję w gówno pracy za najmniejsze pieniądze. Generalnie strasznie się wymądrza i jest materialistką, jest toksyczna i nikt nie chce z nią spędzać czasu. Do siostry, czyli mojej narzeczonej się w ogóle praktycznie nie odzywa, na święta do mamy tak samo. Nagle postanowiła przyjechać i poinformowała tylko mamę. Jest jasno powiedziane, że to mieszkanie mojej kobiety, teściowa to szanuje i nawet stara się o mieszkanie socjalne aby zwolnić nam miejsce. Ale siostrzyczka tego nie rozumie XD Moja różowa napisała do niej "słyszałam, że chcesz przyjechać?" a ona na to, że tak. Moja kobieta odpisała, że umówiliśmy się ze znajomymi i wpadają do nas na cały weekend (specjalnie tak napisała gdyż chce jej dać do zrozumienia, że i takie sytuacje mogą mieć miejsce a ona zwyczajnie wpada bez uprzedzenia). Na koniec moja dodała, że prosi ją o informowanie o ewentualnych przyjazdach. A siostra co? Nawrzucała mojej kobiecie, przy okazji wrzucała na mnie, zablokowała ją i mnie pisząc, że nie będzie się pytać o zgodę o przyjechanie do mamy. Okej, niech wpadnie na godzinke lub dwie i cześć ale nie, że wpycha się bez uprzedzenia na cały weekend. Co sądzicie mirki ? Moim zdaniem gdyby zachowywała się na co dzień normalnie to bym na miejscu mojej różowej nie robił problemu. Ale ona nie może przełknąć tego, że to nie ona dostała mieszkanie. #grazynacore #zalesie
  • 16
@WilczyApetyt: No tak widzę koniec tego scenariusza ale lepiej żeby obeszło się bez policji. Szkoda nerwów. A paniusia po prostu jest tak zawistna, że nie przyjmuje tego do wiadomości, że to mieszkanie mojej kobiety a ona już tam nie mieszka. Gdyby normalnie napisała, że chce wpaść to by żadnego kłopotu nie było. Zreszta za dzieciaka ją ostro gnębiła i do teraz to robi to czego się spodziewa?
@KomentarzZbedny wiesz, może właśnie takiego zderzenia z rzeczywistością jej potrzeba. Sam mam podobną sytuację z brackim i szczerze? Nawet sprawiło by mi przyjemność, jakbym mógł tak na niego wiadro zimnej wody jebnąć na przebudzenie. Szczególnie, że ta Twoja "szwagierka" się na pałę wbija.
@WilczyApetyt: Zgodzę się z tym, że potrzeba jej takiej zimnej wody na głowę. Miesza w rodzinie od bardzo długiego czasu. Na święta jeździ do drugiej części rodziny bo wie, że tam kasę dostanie. I nawet do mamy czy mojej kobiety nie zadzwoni z pieprzonymi życzeniami. I nagle się wbija na weekend jeszcze robiąc to w taki podstępny sposób żeby tylko wzbudzić negatywne emocje.
Ciekawie ;) tylko pamiętaj że siostrze będzie się należał zachowek po śmierci matki. Mieszkanie przepisane ale będzie trzeba 1/4 ja spłacić i to wedlug cen z daty ustalania zachowku ;) teraz będzie się pojawiać żeby jej matka przypadkiem nie wydziedziczyla.
Takie darowizny są dołączane do schedy spadkowej. Siostrze będzie się należał wyrównanie zachowku czyli spłata połowy tego co by dostała z ustawy. Połowa z połowy to 1/4. Nie ma znaczenie kiedy ta darowizna była. Będzie doliczona i będzie trzeba ją kiedyś spłacić. Oczywiście o ile wie jakie ma prawa ;)
@aurelian-krk zachowek płacisz w momencie, kiedy w testamencie np. jedna osoba z kilku UPRAWNIONYCH dostanę np. mieszkanie. Nie zmienia to faktu, że zawsze można wydziedziczyć resztę. Trzeba pamiętać jednak o tym, że jeśli babcia wydziedziczy matkę, to dzieci matki też mają prawo do częściowego zachowku, ale wtedy liczona jest część matki przez ilości dzieci ubiegających się o zachowek. Przerabiałem temat.