Zakladam tag: #wstawanieo5 Film dla uwiarygodnienia + jak spozytkowalem ten czas
Do takiej akcji zainspirowal mnie brak czasu. Zaplanowalem, ze dalej bede sie wysypial (dbam o jakosc snu i zauwazylem duza poprawe w jakosci dnia - to juz temat na inny wpis).
W jaki sposob sie "przygotowalem"?
Przez kilka dni staralem sie wczesniej klasc spac. Co to oznacza? Jezeli kladlem sie normalnie spac po 1, to w tym cyklu gdy tylko robilem sie senny (lub nawet jeszcze nie do konca) kladlem sie do lozka. ( ͡º͜ʖ͡º) Dzialalem rowniez w druga strone - po 15 minut odcinalem z godziny, o ktorej wstawalem.
Dzien przed planowanym #wstawanieo5 specjalnie spalem okolo 5,5-6h. Dzieki temu senny wieczorem robilem sie juz okolo 23. Poszedlem spac, budzik ustawiony na 5. Spalem rowniez ponad 5,5h, lecz wstawalo mi sie dosyc dobrze - plus minus policzylem ile trwa moja faza i udalo mi sie wybudzic w tej plytkiej. (to rowniez moglby byc temat na oddzielny wpis)
Mialem juz 2 dni spania tylko po ponad 5,5h (gdzie wczesniej bylo to kolo 7h minimum non stop) - dzieki temu senny pod wieczor zrobilem sie juz po 22. (╥﹏╥)
Kilka osob pytalo mnie po co to robie i co zrobie z czasem - mozna zobaczyc jak to wszystko wygladalo na filmie, o ktorym rozmawialismy w poprzednim wpisie. Oprocz silowni jest cala masa rzeczy, w zasadzie przeciez mozna robic doslownie wszystko :D
Wolam recznie plusujacych, bo mirkolisty tango down
@obywatel_gov: Od 3 lat próbuję przestawić się na wstawanie o 5 rano i nie daję rady. Czuję się jak żywy trup. I reszta dnia już skopana. Szacun dla każdego komu się to udaje.
@obywatel_gov: 21:30 góra 22. Często przez to budzę się po 3 rano i kiedy próbuje zasnąć to przed 5 dopiero mi się udaje. A jak już przysnę to wstać na budzik to tragedia. A jak przeczekam do 5 to i tak jestem niewyspany na resztę dnia¯\_(ツ)_/¯
@Ulany_Utopiec: a probowales moze pojsc o 23? bo skoro codziennie budzisz sie sam o 3, to albo cos Cie budzi - albo organizm stwierdza, ze juz czas wstawac ( ͡€ ͜ʖ͡€)
@obywatel_gov: Też próbowałem. 22:30. 23. Nawet o północy. I nic. Mój organizm jest tak #!$%@?, że nie ważne o której pójdę spać to najlepiej się czuję jak śpię do 11¯\_(ツ)_/¯
@obywatel_gov: zajebiste dużo mi twój wpis pomoże w stawaniu z rana tak myślę, można jeszcze jak się nie ćwiczy jakoś bardzo ciężko spać polifazowo 4:30 h i 30m w połowie
@obywatel_gov Od kilku miesięcy wstaje o 5:15 i nie kręcę o tym filmików. Tak żeby było ciekawiej to na początku rzeczywiście kładłem się spać wcześniej tak 22:30. Ostatnio zdążą mi się przeciągnąć to i do 1 w nocy i to kilka dni z rzędu i nie odczuwam jakichś wielkich konsekwencji w dzień.
Tutaj powstal pomysl tego wyzwania: LINK
Zakladam tag: #wstawanieo5
Film dla uwiarygodnienia + jak spozytkowalem ten czas
Do takiej akcji zainspirowal mnie brak czasu. Zaplanowalem, ze dalej bede sie wysypial (dbam o jakosc snu i zauwazylem duza poprawe w jakosci dnia - to juz temat na inny wpis).
W jaki sposob sie "przygotowalem"?
Przez kilka dni staralem sie wczesniej klasc spac. Co to oznacza? Jezeli kladlem sie normalnie spac po 1, to w tym cyklu gdy tylko robilem sie senny (lub nawet jeszcze nie do konca) kladlem sie do lozka. ( ͡º ͜ʖ͡º) Dzialalem rowniez w druga strone - po 15 minut odcinalem z godziny, o ktorej wstawalem.
Dzien przed planowanym #wstawanieo5 specjalnie spalem okolo 5,5-6h. Dzieki temu senny wieczorem robilem sie juz okolo 23. Poszedlem spac, budzik ustawiony na 5. Spalem rowniez ponad 5,5h, lecz wstawalo mi sie dosyc dobrze - plus minus policzylem ile trwa moja faza i udalo mi sie wybudzic w tej plytkiej. (to rowniez moglby byc temat na oddzielny wpis)
Mialem juz 2 dni spania tylko po ponad 5,5h (gdzie wczesniej bylo to kolo 7h minimum non stop) - dzieki temu senny pod wieczor zrobilem sie juz po 22. (╥﹏╥)
Kilka osob pytalo mnie po co to robie i co zrobie z czasem - mozna zobaczyc jak to wszystko wygladalo na filmie, o ktorym rozmawialismy w poprzednim wpisie. Oprocz silowni jest cala masa rzeczy, w zasadzie przeciez mozna robic doslownie wszystko :D
Wolam recznie plusujacych, bo mirkolisty tango down
#rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #wyjsciezprzegrywu #przegryw #tworczoscwlasna
Komentarz usunięty przez moderatora
Treść została ukryta...
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_gBSwhGvq5F9MkpdrTBtwIAM6m8cE9uLs.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
@obywatel_gov
Są nawet geny determinujace to czy jesteś nocna sowa czy rannym ptaszekiem. Grzebienie przy rytmie domowym to nic dobrego.
Tak żeby było ciekawiej to na początku rzeczywiście kładłem się spać wcześniej tak 22:30. Ostatnio zdążą mi się przeciągnąć to i do 1 w nocy i to kilka dni z rzędu i nie odczuwam jakichś wielkich konsekwencji w dzień.