Wpis z mikrobloga

Dzisiaj pierwszy raz dotknęła mnie "Niemiecka poprawność".
Otóż kolega( dojcz) dostał ticket na wymianę laptopa i chciał mi na szybko wytłumaczyć, kto go potrzebuje.
- To jest ten Jasper
- jaki Jasper?
- no ten z pokoju obok
- ale w pokojach obok pracuje z 20 ludzi
- no ten programista
- ale tam sami programiści
- ojezu, pokaże ci palcem.

Idziemy, pokazuje palcem...
A Jasper to jedyny czarnoskóry współpracownik w naszym oddziale xD

Co ci Niemcy ;D

#truestory #niemcy #bekazpoprawnoscipolitycznej #rasizm #pracbaza
GoplanaLodz - Dzisiaj pierwszy raz dotknęła mnie "Niemiecka poprawność".
Otóż kolega(...

źródło: comment_u7Jf9VHHJQ2zppfBMTmbCpZlDmBbAKoj.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Saeglopur: nom, wiadomo, kasa, ale jak ktoś już tam wystartuje i dalej siedzi w takiej "dzielnicy" to nie najlepiej o nim świadczy :P
Niemniej że nawet Polacy z takiego miejsca uciekli, to też coś znaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@szasznik posługuję się trzema językami na codzień. Na pewno tworzę jeszcze więcej takich sformułowań. Jednak słowo ofensywny i jego użycie raczej wyniosłam z relacji sportowych.


@Saeglopur gubię się w tym powoli. W szczególności, że to nie jakiś tam obcy ziomek z pracy, tylko bliski współpracownik z którym i na wagary uciekliśmy :D

@Endrius ogólnie niemcy to straszni rasisci. Ale to już
  • Odpowiedz
@GoplanaLodz:
Może się boją tak gadać bo inni się boją. Logika stada. To się przenosi wirusowo jak moda - jednego dnia z czegoś się śmiejemy a za dwa lata nosi to połowa populacji. Jednak ciężko to cofnąć i pewnie koleś ma jakieś swoje podstawy by się obawiać represji za naruszenie tabu :D
  • Odpowiedz
  • 0
@Endrius wiesz z jednej strony to fajnie, bo to okazanie szacunku i z obcymi osobami też nie użyłabym takiego epitetu. Jednak z kolegą z którym pracuje na codzień, to po prostu nie kumam. Żarty z Polaków lecą lekkie, ale słowo "czarny" to tabu :D meh, nie nadążam ;D
  • Odpowiedz
@GoplanaLodz:
A tak z ciekawości... Czy to normalne, że jak jadę do Szwajcarii z Polski, to na połączeniu danych mam głównie Edge? - Jasne, na tak długiej trasie zdarza się mieć nawet LTE, ale raczej mocno przerywane. Nie wiem czy to kwestia roamingu czy czego ale przekraczając granicę na powrocie, czuję się jakbym wrócił do cywilizacji xd Na plus Niemcom mogę na pewno policzyć porcje jedzenia w restauracjach. Tego się
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@GoplanaLodz:
Toż to straszne, w Polandii nawet w zapadłych wioskach zazwyczaj jest LTE. Choć np. w Pendolino też jest u nas problem z zasięgiem, bo cały wagon to praktycznie klatka faradaya i jest osłabiony zasięg ale obok okna zazwyczaj wystarczy usiąść aby było znośnie.
  • Odpowiedz