Wpis z mikrobloga

Hej programistyczne Mirasy, programuje ktoś w banku?

Rozglądam się za pracą, widzę różne oferty, w tym z banków. Jak kilka alt temu spamowałem CV do pierwszej pracy, to trafiały się rozmowy z bankami i panie z HRu mówiły o sztywnych godzinach pracy i braku pracy zdalnej co mnie skutecznie zniechęcało.
Jednak znajomi kiedyś przy obiedzie nawijali, że praca w banku to nuda, grzebanie w starym kodzie ale płacą więcej i zastanawiam się czy jest to prawdą?
Zastanawiam się czy nie warto wyzbyć się trochę wolności i elastyczności aby odbudować swoje nadszarpnięte ostatnio finanse. Ktoś coś?

#programowanie #pracbaza
  • 17
  • Odpowiedz
Sztywne godziny pracy, brak pracy zdalnej, stary kod, zarobki przeciętne, wszystko się zgadza.

Czy nuda? Zależy, co kto lubi. Na pewno się nie nudzisz jak coś się na produkcji wysypie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@WincentyKadlubek: Jak w całej branży - wszystko zależy od firmy, projektu i managera.

Pracowałem dla szwajcarskiego banku inwestycyjnego. Godziny były elastyczne, a pracować zdalnie - oczywiście po kilku miesiącach i wzrożeniu się do zadań - można było niemal do woli (znałem dwa przypadki ludzi spoza miasta, którzy w biurze pojawiali się raz w tygodniu lub rzadziej). U mnie technologia stara i kod obrzydliwy, ale znajomi z innych teamów nie narzekali.
  • Odpowiedz
@WincentyKadlubek:
Moim zdaniem nie warto. Pracowałem kilka lat w sektorze finansowym (w Polsce i za granicą).

Ważne też jest rozgraniczenie na "typ" banku. Jeśli myślisz o bankach detalistach - szczególnie operujących w Polsce to już kompletnie nie widzę sensu. Moim zdaniem wiele ciekawego tam nie doświadczysz. Rozwój taki sobie (oczywiście to jest subiektywne bardzo).
Co innego banki inwestycyjne, bądź naprawdę duże detaliczne banki światowe. Tam można znaleźć sobie ciekawą niszę, szczególnie w takich obszarach jak:
-
  • Odpowiedz
@WincentyKadlubek: zdalna na zachodzie, ale "z dala" od banków :) wyczuwam że nie jesteś przekonany do banków, więc chcę Cię popchnąć w tę jasną stronę mocy :) Po prostu można mieć wszystko - kasę i super ciekawe projekty, a do tego elastyczne godzine pracy i pracować co 2 miesiące z innego miejsca. Więc... po co się zastanawiać?

Powodzenia!
  • Odpowiedz
@WincentyKadlubek: ING, ale z firmy zewnętrznej (body leasing) na B2B. Duży przekrój projektów, od najnowszych rozwiązań po typowe legacy, ale ogólnie na nudę na pewno nie ma co narzekać no i jednak starają się dług technologiczny na bieżąco regulować. Sporo łebskich ludzi.

Praca zdalna bez problemu, w granicach rozsądku (kilka dni w miesiącu na spokojnie). Wynagrodzenie generalnie rynkowe. Godziny pracy elastyczne (byle dotrzeć na daily).

Krótko mówiąc - dużo zależy
  • Odpowiedz
Tam można znaleźć sobie ciekawą niszę, szczególnie w takich obszarach jak:

- algorithmic trading

- systemy rozproszone

- systemy low-latency

- zespoły przygotowujące implementację na podstawie modeli (quants)


@secret_passenger: Jakie technologie są wykorzystywane w tych obszarach? Wg mojego stanu wiedzy to głównie Python i różny dziedziny Machine Learning.
  • Odpowiedz
@1001001:
Przeróżne. Jest trend odchodzenia (od kilku lat) od rozwiązań Microsoftu. Kiedyś C# i .Net było więcej. Teraz tak:
- algorithmic trading/low latency - często budowane na ELMAX Disruptorze. Dużym wyzwaniem jest zbudowanie klientów, tak by odświeżać dane wielokrotnie na sekundę (nawet ok. 30-50 Hz). Kiedyś jedynym wyborem był desktop i WPF, teraz jest trochę eksperymentów z technologiami opartymi na webie. części klienckiej nie śledzę już tak bardzo.
- systemy
  • Odpowiedz
@secret_passenger: Na chwilę obecną uważam, że praca w takim środowisku (bankowość inwestycyjna) przez kilka lat może być dobrym pomysłem żeby docelowo w okolicy 40stki próbować wskoczyć na jakieś stanowiska managerskie mając takie doświadczenie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@1001001 : jej, ale co Wy macie wszyscy z tym byciem managerem? ludzie...

na zachodzie specjaliści managerowie są słabiej opłacani niż kolesie co mają wiedzę i wymiatają na polu projektowania systemów. a nie da się dobrze projektować mając kółka lat doswdczenia.

manager = przegrałeś życie :-)

można popracować by zarobić kasę. rozumiem. zdobyć doświadczenie inne. rozumiemy. ale management? nie polecam.
  • Odpowiedz
manager = przegrałeś życie :-)


@secret_passenger: Może to zależnie od firmy i sytuacji. U mnie w firmie i w dwóch poprzednich praca bywała uciążliwa głównie przed brak kompetencji u osób z managmentu właśnie. W obecnej firmie nie narzekam generalnie ale są sytuacje gdzie dosłownie dwóch dyrektorów różnych działów się pokłócą jak dzieci w piaskownicy i dwa działy nie mogą normalnie współgrać. Stąd pewien plan na inny charakter pracy na przyszłość.
  • Odpowiedz