Wpis z mikrobloga

@enforcer

Moja opowieść chyba będzie najbardziej nieprawdopodobna, do dziś tego nie ogarniam.

Byłem wtedy małym gówniarzem, ale okres ten pamiętam bardzo dobrze i jestem pewny, że sobie tego nie wymyśliłem.

Pojechałem na wakacje do swojej babci i dziadka mieszkających na wsi. Typowa, malutka wieś, dziadkowie mieli jakiś kawałek pola i tak sobie tam żyli.

A że to jeszcze były wczesne lata 90 i wszystko na wsiach zacofane, to nie mieli tam jeszcze