Wpis z mikrobloga

Czy wy też macie tak, że wolicie wziąć sobie coś na raty niż zbierać na to?
Próbuję na coś nazbierać to po uzbieraniu jakiejś kwoty nagle są rzeczy ważne i ważniejsze. A wezmę sobie na raty 0% i nagle potrafię kupić konsolę, komputer, telefon, rower, hulajnogę xiaomi.

#pytanie #pieniadze
  • 91
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@923y4uyhfds89yf89asyhfp2bqf4fu: nie lubię brać kredytu. Raz kupiłem kanapę na raty, żeby budować mityczną zdolność kredytową przed zakupem mieszkania. Milion pytań, ile zarabiasz za ile kupujesz ubrań, prasy, kosmetyków e.t.c. myslałem, że oszaleje. Kanapa za pół wypłaty a pytań więcej jak przy kredycie hipotecznym. Zdecydowanie wolę odłożyć potrzebną kwotę i kupować za gotówkę.
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar to źle, bo kiedyś pewnie będziesz musiał a bez historii kredytowej twoja zdolność jest znacznie mniejsza. Ja tam zawsze mam jakieś gówno za 200 PLN w kredycie żeby wiedzieli że mam ciągłość finansową i jestem wypłacalny.
  • Odpowiedz
@MirkobIog: Do tego mam kartę kredytową, której używam głównie do zakupów w internecie (wygodniejszy chargeback), i mam pod ręką "w razie czego", gdybym np. potrzebował pokryć jakiś nagły zabieg medyczny czy coś w tym stylu.

Jeśli chodzi o kwestie mieszkaniowe, środki sobie odkładam, i inwestuję. Robiąc to z głową, i wynajmując coś małego wbrew temu co wielu tutaj mówi, człowiek wychodzi na plus. Według moich wyliczeń, dom sobie ogarnę za
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar tylko że twoi znajomi od 15 lat będą mieszkać w swoich domach, dodatkowo po kilkunastu latach cena mieszkań z dużym prawdopodobieństwem będzie wyższa
  • Odpowiedz
@debenek: Generalnie oszczędzam i inwestuję kasę od już dłuższego czasu, i szacuję, że dom ogarnę w czasie najbliższych 3 lat.

Osoby, do których porównuję te wyniki mają dom/mieszkanie od 5 lat max. Mamy zatem 8 lat mieszkania w większym komforcie vs 20-30 lat mieszkania, ze świadomością kredytu nad głową, i zapłacenia paruset tysięcy bankowi w postaci odsetek/obsługi kredytu.
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar:

Według moich wyliczeń, dom sobie ogarnę za gotówkę na dobrych 10-15 lat zanim moi znajomi z identycznymi dochodami skończą spłacać kredyty za domy/mieszkania.


@debenek:

tylko że twoi znajomi od 15 lat będą mieszkać w swoich domach


Będą mieszkać w domach banku przez kolejne 15 lat jak OP będzie miał własne mieszkanie
  • Odpowiedz
@beee: jeden z głupszych argumentów antykredytowców...dom jest od początku twój a nie banku. Kredyt jest zwykłą usługą za którą ktoś decyduję się zapłacić lub nie. Jeden będzie kitrał kasę i wpieprzał gruz przez 10 lat odmawiając sobie wszystkiego a drugi będzie już przez ten czas korzystał z tego dobra. Do tego op napisał, że będzie miał odłożoną kasę na dom w momencie jak znajomi będą mieli 10-15 lat spłacania, czyli
  • Odpowiedz
Jeden będzie kitrał kasę i wpieprzał gruz przez 10 lat odmawiając sobie wszystkiego a drugi będzie już przez ten czas korzystał z tego dobra


@debenek: Jedynym sensownym rozwiązaniem jest wzięcie kredytu na lokal, który będziesz komuś dalej wynajmować. Nie #!$%@? się ze zdolności kredytowej, a zwiększasz swoje przychody. Następnie robisz tak, że bierzesz kolejny kredyt hipoteczny, który spłacasz przez 10 lat gotówką zarobioną podczas okresy gdy wynajmowałeś swoje pierwsze mieszkanie.
  • Odpowiedz