Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1166
Wrocław. Około 25 minut po północy. Leżę w łóżku i przeglądam yt. Nagle za oknem słyszę hałas.

Nakreślę teraz obraz okolicy w jakiej mieszkam, żebyście mogli zwizualizować sobie o jakiego rodzaju hałas chodzi.
Obdrapana stara kamienica. Domofonu brak, drzwi do klatki ochoczo mówią ZAPRASZAMY DO ŚRODKA! Mówią tak tylko dlatego, że są wiecznie otwarte. Cała reszta czyli zapach moczu, dziwne odgłosy z piwnicy, martwy gołąb na 1szym pietrze i sąsiad kleptoman śpiący w pozycji embrionalnej na 3cim zdecydowanie nie zachęcają do wizyt. Wierzcie mi - kamienica Paczesia przy tym to pikuś.

Przez zamknięte okno hałas ten wydaje się lekko przytłumiony ale ja już wiem - pijacka kłótnia. Takie rzeczy zdarzają się tu średnio co drugi dzień. W końcu co trzeci mieszkaniec w okolicy to menel. Lecz tym razem jest to coś innego. Coś świeżego. Wstaje i wyglądam przez okno. Na pierwszy rzut ucha - 2 Sebki leją się o kobietę.
Otóż nie tym razem.
Po chwili okazuje się, że to Karyny prowadzą zaciekłą walkę. Szarpią się za włosy, w ruch idą pięści, torebki, #!$%@? glowe dam że nawet kij się tam znalazł. Sebki próbowali je rozdzielić. Jeden ewidentnie wiedział z czym ma do czynienia bo co chwilę krzyczał


No i nie dawał. Stara się wyrywała i ciągle z partyzanta wjeżdżała w młodą.
Przez cały czas trwania awantury słychać też było krzyki z pobliskich okien
ODEJDŹ #!$%@? OD TEGO AUTA!
MAM ZADZWONIĆ NA PSY!?
LEJ JĄ TAM NA #!$%@?!
W końcu, z okna na pierwszym piętrze wychylił sie on. Nie wiem kim jest ale na pewno kimś ważnym bo głos miał niski i gniewny...
"WIECIE KTÓRA JEST GODZINA? Zaraz jak do was zejde to wszystkim wam tak #!$%@? ze do poniedziałku nie wstaniecie"
Chłopaki sie wystraszyli i zwiększyli wysiłki by rozdzielić Karyny.
Natomiast one co zrobiły? Zaczęły #!$%@?ć Pana z okna
NO CHODŹ #!$%@? NO DAWAJ
Wystraszony Młody Seba zdaje się miał już dość tego wszystkiego bo stwierdził, że TY JUŻ #!$%@? IDZIESZ DO DOMU NIE ZMUSZAJ MNIE ZEBYM
po czym podniósł swoją młodą Karyne i zaczął z nią iść jak z workiem ziemniaków.
Wtem Stara Karyna wyrwała się swojemu i pobiegła sprzedać młodej gonga w potylice. Stała się rzecz, której nikt nie mógł sie spodziewać - młody upadł a młoda #!$%@?ła głową o maskę pobliskiego samochodu. Jestem pewny, że poza hukiem uderzenia, dało się też usłyszeć moje parsknięcie. Młodzi wstali otrzepali sie i poszli dalej środkiem ulicy. Stara skakała dookoła i dalej biła i kopała wszystko i wszystkich.
Nagle jak Stecka ze zboża, zza zakrętu wyłonił się nieoznakowany radiowóz. Wysiadło z niego 4 karków i dało się słyszeć tylko
NA ZIEMIE  #!$%@? ALE JUŻ
A potem cichutkie "panie władzo bo to nie tak... No bo ten yyy..."

Stwierdziłem, że najlepsze się już skończyło. Zamknąłem okno i poszedłem spać.

Wnioski? Pijana baba to zło wcielone. Najlepiej pozwolić takiej pić do odcięcia. Przynajmniej będzie spokój.
Poza tym pijana stara baba jest gorsza od pijanego starego.

A wiecie o co poszło?


#wroclaw #patologiazmiasta
  • 38
@ChamskoCytuje: oj akcja byla raz, a on byl mocno porobiony i wkurzony wczesniej z jakiegos innego powodu, nigdy wczesniej ani pozniej to sie nie powtorzylo. Mysle, ze kazdemu takie cos sie moze zdarzyc, gorzej jak juz dojdzie do rekoczynow na powaznie.
@Alasthor: Prawie jak u mnie na osiedlu, z tym że nie ma meneli, a sebki to nie są takie typowe sebki, tylko hehe dobre chłopaki z osiedla, ale faktem jest, że nikt im złego słowa nie powie, policja ma ich w dupie, robią co chcą, a ty się człowieku usuwaj na bok. Jezu, jak ja gardzę tym miejscem. Normalnie spaliłbym na popiół, jakbym sam mieszkał w mieszkaniu.