Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, co się ze mną dzieje?

zmaczowalo mnie w maju z laska z Belgii, totalnie w moim typie, piekna, madra, dobra, inteligentna, zaradna. przyjechala do Warszawy na tydzień z korpo.

trzy miesiące sobie tak gadaliśmy, praktycznie wisząc na telefonach cały czas, nawet w pracy. telefony, wiadomości głosowe, zwykłe, zdjęcia, filmy, etc- praktycznie non stop.

dziewczyna usunęła tindera tydzień później, bo poczuła że między nami coś się dzieje poważnego, totalnie się zaangażowala. kiedy w końcu ustaliliśmy spotkanie - tydzień w Antwerpii- odliczalismy do niego nawet na takiej specjalnej stronce (jej pomysł). wynajelismy air bnb planując spędzić ten tydzień sami, w łóżku.

przyjechałem, na lotnisku aż mi się nogi ugiely- wszystko tak jak na zdjęciach i filmach. pierwszy dzień był super, czułem się zakochany, dziewczyna jak z mojego snu pod każdym względem. kleila się do mnie, było widać że też zakochana, na wszystko mi pozwalała, żadnych podchodow. zadnych fochow, marudzenia, gorszych chwil. uśmiechnięta, energiczna, dziewczyna na tak

drugiego dnia zacząłem tęsknić za domem. zacząłem panikowac. #!$%@? mnie to mieszkanie z air bnb, widok z okna, pogoda. wyczula to, zaczęliśmy gadac. powiedzialem jej, że nie chodzi o nią, ale wolałbym być teraz w domu niż tam z nią. strasznie płakała, ale nawet sama znalazła mi najtańszego ryanaira do domu. odwiozla na lotnisko, mówi że nie jest zła bo wię ze postapilem dobrze słuchając swojego serca, ale zlamalem jej, bo nikt nigdy nie uciekal od niej po kilkudziesięciu godzinach mówiąc że jest cudowna i nie zrobiła nic złego.

tylko, że tak właśnie było. teraz nadal gdy o niej myślę, to czuje się zakochany, nie umiem znaleźć rzeczy która by mnie w niej #!$%@? czy choćby irytowala. więc czemu czułem, że musze wracać, że nie wytrzymam tam?

nie rozumiem ani tej sytuacji ani samego siebie.

#zalesie #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #tinder #przegryw

w ogóle jej znajomi jej napisali że pewnie przyjechałem tylko po seks i jak go dostałam to mi się znudziła i teraz jadę do kolejnej naiwnej której obiecałem miłość po grób, że pewnie już czeka na mnie na innym lotnisku.
a na mnie nikt nigdy nie czekal nigdzie, poza tą jedną dziewczyna z Belgii. ()

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 43
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak to nie jest bait, to jesteś największym spierdoxem jakiego nosiła ziemia. Szkoda tej dziewczyny, że się zaangażowała w relacje z takim klawesynem.

Pamiętam jak chciało mi się płakać, kiedy byłem pierwszy raz na koloniach. No, ale ja miałem wtedy #!$%@? 8 lat... xD
OP: @prawdaboli wiem, od psychologa usłyszałem dziś to samo. problemy z bliskością, zobowiazaniami. jest to dla mnie bardzo dziwne, bo całe swoje życie myślałem że chce takiej kobiety jak ona i gdybym ja miał to bym był spełniony, że chce takiej właśnie dać miłość, szanować i dbac, a jak się taka pojawila to ja potraktowalem gorszej niż wszystkie moje ex traltowaly mnie

@nexe jestem nastarszym z 4 rodzeństwa, wyprowadzilem się w
@AnonimoweMirkoWyznania: Jednak nie zarzutka skoro odpowiadasz w miare powaznie. Po prostu postaraj sie sam ogarnac. Czeka Cie walka z samym soba i musisz ja wygrac. Rozmowa z psychologiem tez pewnie pomoze i dopoki tego nie ogarniesz i nie zaczniesz sie normalnie zachowywac to lepiej nie angazuj sie w zadne zwiazki bo bedzie podobnie.
OP: @prawdaboli wiem, od psychologa usłyszałem dziś to samo. problemy z bliskością, zobowiazaniami. jest to dla mnie bardzo dziwne, bo całe swoje życie myślałem że chce takiej kobiety jak ona i gdybym ja miał to bym był spełniony, że chce takiej właśnie dać miłość, szanować i dbac, a jak się taka pojawila to ja potraktowalem gorszej niż wszystkie moje ex traltowaly mnie

@nexe jestem nastarszym z 4 rodzeństwa, wyprowadzilem się w
OP: @nexe tylko że #rw@, co jak już nigdy nie znajdę takiej dziewczyny i będę trafiał znów na takie księżniczki jak do tej pory. tego się boję.
że zanim się sam ogarnę to już nie będzie dla kogo. i przestanę tolerować to jak świat wygląda, jak wygląda w 99% związek z kobietami bo będę miał w głowie że przecież była tamta jedna na cały świat.

Ten komentarz został dodany przez
asd: No wykopki oczywiście muszą dojechać. Jeżeli to nie bait, to jak dla mnie miałeś atak paniki. Napisz jej, że miałeś "panic attack" dlatego, że jest taka super i tak bardzo ci się spodobała, ale że dla niej jesteś gotów to pokonać. Jak jest sensowna i jej się naprawdę podobasz to może dać jeszcze szansę. A jak się boi takich akcji, albo nie do końca się spodobałeś to i tak jesteś