Wpis z mikrobloga

Gośka miała chyba bordera
Ankę przezywali "wenera"
Karolina broniła matriarchatu
Zośka dawała mi nieraz do wiwatu

Nana nana
Nana nana

Drugiej Karolinie stuleje całowali buty
Pogląd na mężczyzn miała już wykuty
Puknąłem się w czoło, walnąłem w stół
Na odchodne krzyknęła "jaki z ciebie muł"

Nana nana
Nana nana

Ni to wiersz, ni piosenka
Dla czytającego pewnie udręka
Ani to śpiewać, ani recytować
Można tylko autorowi życia pożałować

Nana nana
Nana nana

#przegryw #p0lka #wiersz #tworczoscwlasna #poezja #pisarstwozlasu
Pobierz
źródło: comment_jLgA1cbluAua6JUdEbxT4167zhCVCqWE.jpg