Wpis z mikrobloga

@JaTuTylkoSprzatamAleTezSmieszkuje
Taki #!$%@? dwa lata temu mi w nocy do sypialni wpadł, nie polecam, takie spustoszenie siał, próbowałem najpierw pokojowo zostawić go w spokoju i z otwartymi oknami, ale spodobało mu się na szafie i nie zamierzał odlecieć, trzy razy go wyrzucałem przez okno i za każdym razem nie zdążyłem okna zamknąć i był z powrotem w środku, uparciuch.