#anonimowemirkowyznania Jak poznać te mityczne, "normalne dziewczyny" które nie wchodzą na portale randkowe? Próbowałem #tinder, #badoo, #okcupid, było sporo matchy tylko co z tego, jak praktycznie same szlaufy z którymi można jedynie się ruchać albo pogadać o serialach na netflixie. Każdy mi pieprzy, że istnieją jeszcze normalne dziewczyny tylko, jakoś nikt nie jest w stanie powiedzieć jak takie poznać. Czuje się jak #przegryw mimo tego że byłem w związkach, 190cm+, 10k+, 24 lata. Z racji autystycznego kierunku kariery, kobiet na studiach/w pracy praktycznie nie ma. Co ja mogę zrobić, żeby powiększyć grupę znajomych i ew. poznać kobietę? Mam się wbijać do jakichś klubów, udawać że to lubię i zagadywać do losowych ludzi aż do skutku? #zwiazki #randkujzwykopem
sugerowanie jakoby byłym jakieś inne dziewczyny niż te z tindera
XD no mogą być jakieś zahukane katoliczki które są trzymane pod butem w domu cale życie, ale jak taka zostanie spuszczoną ze smyczy to jest większą ścierą niż te dupodajki tinderowe
@AnonimoweMirkoWyznania: Wiesz, z tymi normalnymi dziewczynami to jest jak z sasquatchem. Niby tyle osób widziało, ale jakoś do końca nie jest potwierdzone, że istnieje.
@AnonimoweMirkoWyznania: Z doświadczenia ci powiem, że najwięcej normalnych jest na sympatii. Tylko że sympatia ma najmniej użytkowników ze wszystkich portali randkowych ( ͡°͜ʖ͡°)
OP: @paw4da: co do katoliczek to wiadomo, byłem z jedną taką. Najpierw pielgrzymki i modlenie się, potem każda niedziela była u mnie w łóżku i kompletnie jej się nie śpieszyło do kościoła, aż rodzice jej robili wyrzuty że porzuca wiarę. Hit był gdy mi powiedziała, jak się modliła o to żeby nie było dziecka po ruchaniu bez gumy z jakimś typem, zanim ją poznałem. Taki obraz wasz #katolicyzm
Jak poznać te mityczne, "normalne dziewczyny" które nie wchodzą na portale randkowe? Próbowałem #tinder, #badoo, #okcupid, było sporo matchy tylko co z tego, jak praktycznie same szlaufy z którymi można jedynie się ruchać albo pogadać o serialach na netflixie. Każdy mi pieprzy, że istnieją jeszcze normalne dziewczyny tylko, jakoś nikt nie jest w stanie powiedzieć jak takie poznać.
Czuje się jak #przegryw mimo tego że byłem w związkach, 190cm+, 10k+, 24 lata.
Z racji autystycznego kierunku kariery, kobiet na studiach/w pracy praktycznie nie ma. Co ja mogę zrobić, żeby powiększyć grupę znajomych i ew. poznać kobietę? Mam się wbijać do jakichś klubów, udawać że to lubię i zagadywać do losowych ludzi aż do skutku?
#zwiazki #randkujzwykopem
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
XD no mogą być jakieś zahukane katoliczki które są trzymane pod butem w domu cale życie, ale jak taka zostanie spuszczoną ze smyczy to jest większą ścierą niż te dupodajki tinderowe
Ten komentarz