Wpis z mikrobloga

@svensk_vanster: kumam, no cóż to następną elektronikę biorę na raty przez allegro w takim razie. Mechanizm klarowny i generalnie spodziewałem się, że jeżeli coś takiego ma działać to właśnie na tej zasadzie, natomiast nie podejrzewałem, że prowizje na allegro są tak wysokie, żeby jeszcze potrafiły sfinansować "darmowe" raty. Dzięki w każdym razie, bo w moich oczach to był chwyt marketingowy i zakładałem, że raty mają 0%, ale np. płacisz składkę członkowską
@SzumlewiczLover: Taka jest różnica, że #!$%@? telefon za gotówkę nie pozostawia Cię z długiem. Jeśli nie masz wystarczającej ilości środków żeby bez nadszarpnięcia budżetu czegoś kupić za gotówkę, to Cię po prostu na to nie stać.
Jeśli nie masz oddzielnej puli pieniędzy "w przypadku jakiejś nagłej awarii" to się nie dziwię, że chcesz ładować się w długi - już taka Twoja mentalność. Tyle losowych tragedii może się przytrafić, że niezabezpieczenie się
Ja nie znalazłem oferty na abonament, gdzie przy powiedzmy 25zł (co na karcie prepaid jest aż nadto obecnie) oferowali telefony taniej niż jakby kupić osobno.


@hpiotrekh: Play bizbox dla 4 numerów w górę, motorola z3 premium set (telefon + 3 moto modsy)- najtaniej allegro 1300zł, w playu 149zł + 28 rat po 30złnetto = 1033,2+149 = 1182,2zł brutto. 120zł w kieszeni i jeszcze rozłożone na raty z ochroną ekranu. Wiem bo
@koleszka2000
@Aokx zwroccie uwage, ze wiele sklepow, ktore oferuja raty 0% (i tu sie zgodze, zero to zero) najczęściej maja po prostu drozszy produkt. Czyli tv w euro rtv kosztuje 3400 pln z opcja rozbicia na raty 0%, ale na ceneo znajdziesz taki sam tv za 3000 pln, ale raty normalnie oprocentowane.
@SzumlewiczLover: To przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem, ale tym razem ze zrozumieniem. Szczególnie ten fragment:

W takiej sytuacji jeśli kupujesz coś (domniemany telefon) za środki, które mogą być Ci potrzebne w ramach niespodziewanej katastrofy, to jest to po prostu głupie zachowanie. W takiej sytuacji jesteś zbyt biedny żeby Cie było na ten przedmiot stać i jeśli nie jest Ci absolutnie niezbędny (np. lekarstwa, leczenie, rehabilitacja), to powinieneś się bez niego
@Olomir: Jak zaczynałem swoją pierwszą pracę to wziąłem raty 0% na allegro na telefon za 1600 zł, ponieważ przy wyprowadzeniu się z dziewczyną do wynajmowanego mieszkania, wyżywieniu się, kupnie jakiegoś ciucha i wyjścia na mecz/do kina zostawało tylko tyle pieniędzy, że nie warto by mi było przez rok odkładać, żeby dopiero potem móc sobie ten telefon kupić, z drugiej strony nie chciałem brać byle gówna za 600 zł, bo też musiałbym
@SzumlewiczLover: Od tej drugiej opcji są stosowne ubezpieczenia, jeśli nie masz takiej gotówki. O tym też wspominałem. Załóżmy dwa scenariusze - 1. potrzebujesz 5k, 2. potrzebujesz 100k.
1. Jeśli potrzebujesz 5k, to bez 1500zł wydanych na telefon zostaje 3500zł. Przy takich "awaryjnych potrzebach" 150zł miesięcznej raty za telefon to zbyt duże koszty i Cię na niego nie stać.
2. Potrzebujesz 100k - więc musisz mieć zabezpieczenie - 100k w gotówce (a
Ale wywaliło szambo w komentarzach xD branie rzeczy na raty 0% to normalna rzecz, która nie jest ujmą na honorze. Mogłem sobie kupić telefon za gotówkę, ale wziąłem sobie na kilka rat. No i co to zmieniło? Zapłacę dokładnie te samą kwotę tylko nie na raz a rozbitą. Typowe polskie myślenie, wstyd na raty xD najlepiej jeszcze zapłacić gotówką w samych dwusetkach spiętych klipsem. A no i już klasyczne wykopowe "na #!$%@?
@Wsciekle_piesci_meza: To, że nie masz długu na kolejne 2,5 roku. Nie widzisz różnicy?
Samochodem też możesz wpaść w poślizg i stracić nie wiem, 20 000zł - każdy kto ma auto za taką kasę powinien wziąć to pod uwagę i kupuje AC, ma kasę na kolejne lub jeździ na ryzyku. A jeśli wziął te 20 000 na kredyt na 3 lata, to samochodu nie ma, a z konta co miesiąc leci ponad
@CinuLNS: ale co z tego, ze masz D Ł U G? Dodatkowo porównujesz dwie skrajne rzeczy jak telefon i samochód.
Ja wziąłem meble na raty 0% i mam w pełni wyposażone mieszkanie za 200 zł miesięcznie przez 60 miesięcy. Tak to bym spał na starym materacu i jadł z ziemi, rozumiesz teraz?