Wpis z mikrobloga

a druga sprawa to jakim trzeba być matołem żeby iść tam z dzieckiem


@paperipapo: skąd wiesz, że to zdjęcie jest z samego marszu? może Policja maszerowała na miejsce a akurat koleś z rowerem i dzieckiem przechodził obok?
właśnie dorobiłeś sobie narrację to jednego zdjęcia, po czym tą narrację skrytykowałeś
brawo ty
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 66
a druga sprawa to jakim trzeba być matołem żeby iść tam z dzieckiem

@paperipapo: ale wiesz że jak jakaś manifestacja dzieje sie na mieście to reszta ludzi nie chowa się w domach tylko też może sobie wyjść na ulicę. Marsze nie dzieją się na obszarze całego miasta i nie panuje w czasie jego trwania godzina policyjna.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 131
no, ale jak jakiś typ szedł z wózkiem i wlazl na ulicę to pisaliście, wykopki, że trzeba zabrać prawa rodzicielskie xD

@Shatter: na zdjęciu widać dziecko na rowerze przybijające żółwika z policjantem. Nie ma tam upolityczniania, rodzic albo opiekun nie stawia dziecka pomiędzy sobą a policją. Dziecko nie znajduje sie w centrum rozwałki tak jak do tego dopuścił tamten patus z wózkiem. Nie potrafisz odróżnić tych dwóch sytuacji?

Nie jest problemem
  • Odpowiedz
@TwojStaryToKorniszon @paperipapo byłem pierwszym niebieskim, który zbił "żółwia" z małą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Szliśmy w kordonie i byłem ostatnim tarczowym po prawej stronie. Mała machała do nas, a my spychaliśmy tłum, który zablokował paradę z ulicy na chodniki (w tle widać armatkę wodną, która tego dnia nie była użyta). Jako ostatnia tarcza wystawiłem pięść do żółwia. Mała w lekkim szoku, ale z uśmiechem odwzajemniła gest. Później kilku
  • Odpowiedz