Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirasy, czy gdyby ktoś z waszych rodziców prowadził dość lukratywny biznes (~30k miesięcznie, jak w moim wypadku) i moglibyście się dzięki temu wkręcić i zarabiać ten sam/trochę mniejszy hajs, to czy skorzystalibyście? Zakładam jednak, że by wkręcić się w biznes, musielibyście pójść na ciężkie studia, na które ciężko się dostać i które niezbyt was interesują, a potem robić coś, co was niezbyt interesuje.

W moim przypadku - ojciec to dentysta z własnym gabinetem. Jestem teraz na studiach, studiuję jednak zupełnie co innego (nie będę mówić, co konkretnie, ale na pewno nie mam co się martwić o perspektywy). Raczej nigdy już nie będę dentystą, bo nie dość, że mnie to nie jara, to i nie miałbym odwagi teraz rzucać wszystkiego i próbować się dostać na lekarski-dentystyczny. Ale im starszy jestem, tym bardziej sobie pluję w brodę, bo być może nigdy tyle co ojciec zarabiać nie będę i ciężko o tak komfortowe warunki pracy jakie ma tata. Sam ojciec, choć kiedyś nakłaniał na stomatologię, mówi teraz, żebym szedł w swoim kierunku, bo mam do tego predyspozycje, a jako dentysta mógłbym się nie sprawdzić.

Decyzja o tej przyszłości zapadła już w liceum, gdy zrezygnowałem z biolchemu na rzecz innego profilu*. Zastanawiam się, czy teraz bym podjął tę samą decyzję, wtedy byłem gówniarzem i nie znałem realiów dorosłego życia. Jaką decyzję podjęlibyście wy, wykopki? Właściwie od liceum co jakiś czas się nad tym zastanawiam()

*


#studia #studbaza #praca #pracbaza #liceum #doroslezycie #stomatologia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja mam małą/średnią firmę w branży IT/elektronika/automatyka przemysłowa, moja córka poszła studiować informatykę na dobrej uczelni i po studiach oczywiście będzie mogła się wkręcić do firmy, ale z drugiej strony, jak jej będzie nadal szło dobrze, to oferta z firmy ojca... pewnie będzie mało atrakcyjna w stosunku do tego z czego będzie mogła wybierać. Zapłacić jej mogę więcej, niż inni, ale w małej firmie jakichś super możliwości rozwoju siłą rzeczy