Wpis z mikrobloga

@Rupertciak: tak, nie wierzę bo codziennie jeżdżę przez Wrocław, Warszawę, Łódź lub czasami Kraków i wszędzie się jeździ tak samo. Ktoś jadący 50 gdy reszta jedzie 70 jest niespotykany, nawet autobusy jeżdżą szybciej.

Ale ty jeden strażnik teksasu nigdy prędkości nie przekraczasz XD

biedaku, czarnolisty ci nie starczy po jednej przejażdżce po mieście.
@ZdenerwowanyBialorusin: @zalogowany_jestem:
nic mnie tak nie bawi jak wypokowi szeryfi. DK2 wlot do Wawy, przed rozjazdem na Marsa i Siekierki stoi policja z suszarką. I co? i wszyscy i tak jaką 70 a policja łapie tych powyżej 100. Teraz się trafi taki wykopek z prowincji wybraniec świętych jadący 50.

Przecież policja by go trzepała pół godziny bo nikt by nie uwierzył, że sam z siebie tyle jedzie xD

*edit* jeszcze
Daj spokój, nie warto xD Tutaj 9 na 10 mirków jeździ zgodnie z przepisami, nie wyprzedza i nigdy nie przekracza prędkości xD


@ZdenerwowanyBialorusin: No tak, bo jak jedzie ten niebieski samochód to się nie wyprzedza i jedzie wolno, a jak nie jedzie to się wyprzedza na trzeciego i #!$%@?. xD
Świat nie jest czarno-biały młody człowieku. :)
@cooles: właśnie dla komentujących z wypoka jest czarno białe. Zawsze są komentarze, że jak złamiesz jakiś przepis drogowy to trzeba ciebie do sztumu albo od razu na krzesło.

Nie zamierzam bronić totalnych wariatów tylko chodzi o robienie wszystkiego z głową. Nie będę codziennie na drodze 90km/h zwalniał do 50km/h w szczerym polu bo jakiś robotnik zapomniał sprzątnąć znak po remoncie ale też nie będę wyprzedzał na trzeciego.

Umiar w obie strony