Aktywne Wpisy
JavierDaY +33
Jak sobie radzicie z różowymi, które wiecznie chcą gdzieś latać, byliśmy w tym roku na urlopie 10 dni w turcji, planujemy w lipcu do włoch na 5 dni, a ta jeszcze mnie gdzieś chce wyciągnąć. Latanie samolotem to dla mnie najgorsze przeżycie, latam na lekach uspokajających, po których spie z dwie doby, bardziej męczę się, bo budzę się często i ciągle jestem w pół śnie. Tłumacze jej jak to wygląda, ze nie
krytyk1205 +49
Robert Lewandowski u Moniki Olejnik o tanecznej pasji żony
"Jak się okazuje Robert Lewandowski nie ma problemu ani z pasją żony, ani z samym tańcem. - Ja sam zacząłem tańczyć, ja lubię tańczyć, nie mam problemu z tańcem. Od wielu lat na parkiecie potrafiłem tańczyć. Nawet jak Ania zaczęła tańczyć, to też razem z Anią tańczyłem - wyznał Monice Olejnik.
Piłkarz podkreśla jednak, że w Hiszpanii, gdzie obecnie mieszkają, podejście do tańca
"Jak się okazuje Robert Lewandowski nie ma problemu ani z pasją żony, ani z samym tańcem. - Ja sam zacząłem tańczyć, ja lubię tańczyć, nie mam problemu z tańcem. Od wielu lat na parkiecie potrafiłem tańczyć. Nawet jak Ania zaczęła tańczyć, to też razem z Anią tańczyłem - wyznał Monice Olejnik.
Piłkarz podkreśla jednak, że w Hiszpanii, gdzie obecnie mieszkają, podejście do tańca
Tytuł: The Traitor
Autor: Michael Cisco
Gatunek: Fantastka
★★★★★★★☆☆☆
Jako dziecko Nophtha był wyrzutkiem, czującym się opuszczonym przez rodzinę i wyalienowanym ze społeczności. Został jednak przygarnięty przez swojego wuja Hecklera i grupę apostatów do których należy. Tam poznał swoje możliwości, dzięki którym po dorośnięciu będzie zarabiać na chleb. Jak podejrzewa Heckler, jego bratanek potrafi dostrzec i pożreć duchy, które przepełniają atmosferę, a następnie przekształcić ich esencję w moc leczniczą. Kilka lat później, Nophtha jako młody mężczyzna zostaje zwerbowany w charakterze szpiega przez Alaksów - obcokrajowców okupujących jego ojczyznę. Jego niezwykły zawód jest idealną przykrywką umożliwiającą mu kontakt z wieloma możnymi krajanami, o których może gromadzić informacje. Jednak pewnego razu zostaje wybrany wbrew swej woli do polowania na innego pożeracza duchów, Wite’a, który najwyraźniej oszalał, ponieważ by wstąpić na wyższy poziom bytu, obżera się duszami żywych. Ta wyprawa zmieni życie protagonisty i zmuszony będzie ocenić, czy on i Wite są na pewno tacy różni.
Książka napisana jest w formie spowiedzi. Zdziwiłby się wszakże czytelnik oczekując czegoś w stylu Wyznań św. Augustyna. Jest to raczej mroczne i pełne dygresji sprawozdanie z niepozbawionego absurdu życia, które mogłoby wyjść spod pióra bohatera duetu Edgara Allana Poe i Gene’a Wolfe’a. Choć czasami wydawać się może, że dygresje narratora biorą górę nad jego historią, to jednak powieść zawiera pokrętną akcję, mglisty dramat i nieoczekiwany suspens. Autor co jakiś czas wprowadza nowe postacie, których obecność wpływa na historię bohatera. Można by powiedzieć, że akcja nie przypomina żmudnie budowanej fabuły “realistycznej” powieści, ale podobnie jak w bajkach i legendach skacze od jednych do kolejnych ważnych momentów. Celem tu jest raczej sama podróż, a nie jej rezultat. Jest więc powieść Cisco dziwna w pewien szczery i skromny sposób, co chyba sprawia, że jest jeszcze dziwniejsza. Na pewno nie jest to lektura dla wszystkich, ale entuzjastów obłędu z pewnością zadowoli.
#bookmeter