Wpis z mikrobloga

Skopiuj link

Piosenka tygodnia w Radiu Lucyna.

Gady siedzą pod miastem

Wściekłe i zjeść mnie mogą

Naciągam bardziej kaptur

Znikam, chociaż nie mogę

Powietrze lepkie i gęste

Pot spływa po twarzy

Wół smętnie muczy w oddali

Leniwie rogi wygładza

Poranek przechodzi w południe

Bezwładnie mijają godziny

Czasem zabrzmi dzwon

Gady opuszczą szczeliny

A lustro wysoko, wysoko

Świeci ibisom w oczy

Rozsiewa niestrudzenie

Zielonej bariery przestrzenie

Czekam na wiatr co rozgoni

Reptilian z miasta agonii

Stanę wtedy na raz

Z Eufratem twarzą w twarz