Wpis z mikrobloga

@cnq2j3hr1dqwf: młodość to czasy całkowicie niezależne od człowieka tylko od tego gdzie się urodzisz, w jakiej rodzinie, jakich spotkasz ludzi itp. dlatego dla jednych są fajne dla innych nie. Dla mnie były fajne, ale wolę być dorosłym (w sumie to przecież dalej jestem młody, kiedy niby kończy się młodość według większości, po liceum czy po studiach?) - odpowiadam sam za siebie, nikt mi nie mówi co mam robić, mam pieniądze, mam
@Radziox mam Facebooka ()
@KRISSVector nie każdy miał szczęście by mieć normalne dzieciństwo. W twojej szkole nikogo nie gnębili? Nikt nie był biedny? Nikt nie przyszedł z siniakiem pod okiem bo jego pijany ojciec go pobił?
Jak cię to ciekawi to poczytaj niektóre historie ( ͡º ͜ʖ͡º) są dosyć przykre, a ja nie używam prawdziwych danych bo mimo wszystko nie chcę robić nikomu
@Garztam: Mirek, mój post był w analogii do tych narzekających na szkołę. Ja swoją wspominam wspaniale i chciałabym do niej wrócić.

W twojej szkole nikogo nie gnębili?

Krótko, bo zwykle gnębiciel dostawał lanie od swojego ojca.

Nikt nie był biedny?

Wtedy wszyscy byli biedni.

Nikt nie przyszedł z siniakiem pod okiem bo jego pijany ojciec go pobił?

To akurat często. Ale nie dotyczy już szkoły.

Jak cię to ciekawi to poczytaj
@KRISSVector to miałaś szczęście ¯_(ツ)_/¯ u mnie gnębicielom się nic nie zrobiło bo nie mieli ojców. Różnica zarobków była widoczna i jak mama usłyszała że ktoś mi dokucza z ,,lepszej" rodziny to pewnie zmyślam i to moja wina. Raz pojechaliśmy do domu tego co mnie gnębił i zapytała tego co mi dokuczał: Dokuczasz mu? Nie? Garztam to co zmyślasz? Potem przyszła jego matka i moja mówiła jak to jest jej ciężko ze
@Garztam:

Cieszę się że ja wspominasz dobrze, ale na tej podstawie będziesz mówić innym że szkołą to najlepsze lata życia? Spojrzysz w oczy 15letniemu mnie i powiesz że to najlepszy czas jaki mam? !


A czy ja tak powiedziałam? Nie! To Ty napisałeś, że nie życzysz najgorszemu wrogowi. Tak ciężko Ci zapamiętać, że mój komentarz był w analogii do Twojego i że mój komentarz pisany był subiektywnie?
Jeśli podczas najlepszych palnuje się #!$%@?ć to nie mogę się doczekać najgorszych


@cnq2j3hr1dqwf: Jeśli tylko palnujesz, to się nie łudź. Nic z tego konstruktywnego nie wyniknie.

Skup się na %%%, one potrafią odmienić najbardziej beznadziejne życie w całkiem znośne.
Jeśli podczas najlepszych palnuje się #!$%@?ć to nie mogę się doczekać najgorszych


@cnq2j3hr1dqwf: jeżeli naprawdę planuejsz się #!$%@?ć, to najgorszych nie doczekasz, problem solved.

@Garztam: fakt naprawdę to "najlepszy czas" to subiektywne odczucie. Mi tam najbardziej się podoba właśnie teraz, po trzydziestce - jakoś tak mniej mam obowiązków niż kiedy chodziłem do szkoły / studiowałem, nikt nie decyduje za mnie tylko ja sam za siebie, a nawet te wszystkie rzeczy
@Garztam: To juz kwestia szkoły, jak pochodzę z biednej rodziny i w czasach gimnazjum to ja byłem tym łobuzem co potrafił rozwalić lekcje ale czy kogoś gnębiłem? Nie a jak by ktoś wtedy przy mnie chciał kogoś gnębić to by wyłapał. Raz najlepszemu kumplowi z ławki sprzedałem liścia w czasie lekcji bo się zaczął z jednej dziewczyny wyśmiewać aż ją do płaczu doprowadził. Nie oddał mi po prostu zrobił się czerwony