Wpis z mikrobloga

@inplaz: W świecie, gdzie na wygląd twarzy wpływa też charakter. Można mieć estetyczną twarz, ale bez żadnego charakteru będzie ona wyłącznie estetyczna. Znacznie lepiej wypadają faceci, którzy nie wyglądają jak zaprojektowani w CAD-zie i mają twarz wyrażającą mocny charakter.

Estetyczny =/= Przystojny

I tak jak mówiłem - wyglądają zbyt sztucznie, zbyt idealnie, zbyt nieludzko, a to zawsze jest niepokojące dla mózgu.
W świecie, gdzie na wygląd twarzy wpływa też charakter


@DrDevil: w jaki sposób możesz w takim razie określić ich charakter? Masz do dyspozycji tylko zdjęcia.

i mają twarz wyrażającą mocny charakter.


@DrDevil: czyli łobuz, co kocha najbardziej
@Ark00: Nie bez powodu mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy, po spojrzeniu możesz szybko zidentyfikować z kim masz do czynienia. Rzadko się to nie zgadza. A jeżeli wyglądają tak tylko na tych zdjęciach, no to bardzo #!$%@? te zdjęcia, zrobione na niekorzyść modeli.

czyli łobuz, co kocha najbardziej


Facet musi być trochę łobuz, ale to nie znaczy, że ma #!$%@?ć swoją kobitę i innych, to już nie jest łobuz tylko
@Ark00: Pójść pomachać hantlami to każdy potrafi, nie trzeba do tego specjalnego charakteru, dlatego wyrobione ciało nie jest gwarancją sukcesu. Dopiero jak się połączy zadbane ciało (naprawdę nie musi być jak u Bale'a z American Psycho, ma być widać, że po prostu o siebie dbasz) z wnętrzem, które może zainteresować, to wtedy to wszystko działa. Choćbyś był mega interesującym człowiekiem, ale będziesz miał piwny bebech wysuwający się spod żonobijki, to nie
Pójść pomachać hantlami to każdy potrafi, nie trzeba do tego specjalnego charakteru


@DrDevil: ale wiesz, że aby utrzymać sylwetkę potrzeba systematyczności w ćwiczeniach, wysiłku na treningach, trzymania diety, dobrego snu. XDDD

Nie, napewno charakter nie ma na to wpływu XDDD
@Ark00: Nie ma :). Można być wytrenowanym koksem na siłowni i dalej mieć #!$%@? charakter. Wychyl nos z piwnicy, pójdź poznać i zobaczyć ludzi, wtedy tutaj wróć i kontynuuj dyskusję, bo na razie czuje się jakbym ze ślepym o kolorach rozmawiał.

Ćwiczysz w ogóle?
@DrDevil: Tylko idąc twoją logiką można mieć pogodną łagodną twarz i być #!$%@?. Jednak bardziej wierzę w charakter wykuty i zahartowany na siłowni, bieżni czy gdziekolwiek gdzie trzeba coś z siebie dać niż "charakter" wynikający z linii szczęki
@DrDevil: a jeśli mi powiesz że dojście do sylwetki jak Ci goście powyżej to tylko pomachanie hantlami to Xdddddd
Sorry, ale na taką ignorancję nie ma leku XDDD
@Ark00: Gdzie ja pisałem o szczęce? Pisałem o spojrzeniu, bo z niego wynika o wiele więcej. Charakteru nie wyrobisz sobie na siłowni, nie pomoże Ci to, musisz pomyśleć nad czymś innym.
@inplaz: W świecie, gdzie na wygląd twarzy wpływa też charakter. Można mieć estetyczną twarz, ale bez żadnego charakteru będzie ona wyłącznie estetyczna. Znacznie lepiej wypadają faceci, którzy nie wyglądają jak zaprojektowani w CAD-zie i mają twarz wyrażającą mocny charakter.

Gdzie ja pisałem o szczęce? Pisałem o spojrzeniu


@DrDevil: pisałeś o twarzy, szczęka to też część twarzy, poza tym to tylko parafraza silnej linii szczęki, miałem na myśli twarz generalnie.

Charakteru