Wpis z mikrobloga

Moja różowa jest kopalnią beki. Generalnie ogarnięta dziewczyna, pracuje w korpo, rozwija się, ambitna, pracowita, czaicie.

Czasem jest jednak tak nieporadna, że aż ciężko uwierzyć xd Opowiada mi takie historie jak wraca z pracy.

Dzisiaj postanowiła wreszcie wpisać w stopce w mailu swój służbowy numer. No ale, żeby dowiedzieć się, co ma wpisać, najpierw zadzwoniła ze służbowego na prywatny. Przepisała numer do stopki i git.

Po jakimś czasie spojrzała na swój prywatny telefon: "O ktoś dzwonił, ciekawe kto to" ... i wygooglowala numer. Nic nie znalazło, więc postanowiła oddzwonić.

Wtedy rozbrzmiał jej służbowy telefon - numeru nie rozpoznala, ale zamiast ogarnąć, że sama do siebie dzwoni, to rozłączyła się z prywatnego, by móc odebrać służbowy. Ten oczywiście przestał dzwonić i dopiero jak oddzwoniła na swój prywatny to wtedy do niej dotarło xD


#rozowepaski #logikarozowychpaskow #coolstory #truestory #pracbaza
  • 44
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 47
@CynicznySkurczybyk: kiedyś też tak #!$%@?łem. Zalal mi się telefon. Wiec dzwonię że swojego na służbowy żeby sprawdzić czy działa mikrofon. Nagle zwarcie w mózgu... Odbieram służbowy i pytam halo i nikt nie odpowiada... Po 2 sekundach dotarło do mnie co ja właśnie #!$%@? xD
  • Odpowiedz
@CynicznySkurczybyk: Ale ja nawet nie mówię o czyimś komentarzu, tylko ogólnie :D Sam nie jesteś tu nowy, doskonale wiesz jak często ludzie dla atencji i plusików wymyślają historie z dupy, a to jest #!$%@?ące, bo nie da się potem odróżnić od realnych, bardziej wartościowych. Zawsze tak piszę, jak widzę takie historyjki. Mało ufna jestem ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz