Wpis z mikrobloga

  • 104
Dzisiaj z powodu #depresja mój wujek popełnił samobójstwo (sznurek). Wystarczy, ze został sam na 5 minut. Zostawił całe gospodarstwo na głowie swojego syna i żony. Bez niego będzie bardzo ciężko, bez pomocy się nie obędzie. Najgorsze jest jednak załamanie wśród najbliższej rodziny. Moja mama straciła brata, babcia syna, żona męża, kuzynostwo ojca, dziecko kuzynki dziadka, a ja wujka i ojca chrzestnego. Nie chciałbym być na miejscu osoby, która będzie musiała to powiedzieć 4 letniemu dziecku, który już nigdy nie zobaczy dziadka. W podobnej sytuacji byłem 19 lat temu, gdy byłem 8 letnim pyrdkiem i musieli mi jakoś delikatnie przekazać, ze mój ojciec zginął w wypadku samochodowym. Nie zapomnę tego do końca życia.

Dlatego kieruje do tych chorych na depresje, którzy maja myśli samobójcze: zanim przejdziecie do czynu, zastanówcie się milion razy. Pomyślcie o konsekwencjach swojej śmierci. Wam będzie wszystko jedno po śmierci, ale pozostałym członkom utkwi to w pamięci do końca życia, a zwłaszcza osobie, która was znajdzie. Śmierć bliskiej osoby, z która niedawno rozmawiałeś, śmiałeś się, jest czymś, co nie chcielibyście fundować swojej rodzinie i znajomym. Zostawicie po sobie żałobę i wielką rodzinna tragedie.

Do osób, którzy maja w pobliżu osobę z depresja, rozmawiajcie z nią, a jak trzeba, wygońcie do lekarza, a jak trzeba to nawet do szpitala. W tym drugim przypadku tego nie zrobili. Gdyby nie to, to by teraz żył.

#gorzkiezale #depresja #oswiadczenie
  • 39
  • Odpowiedz
@laress: Rodzina powinna do końca życia sobie nie wybaczyć ze dopuścili do jego samobójstwa. Że nie widzieli jego problemów, bądź widzieli ale je lekceważyli. A ci przejmują się najbardziej ze maja gospodarstwo na głowie. Na rękach maja jego krew, bo są współodpowiedzialni. Osoba chora psychicznie może liczyć jedynie na wsparcie bliskich bo sama sobie nie poradzi.
  • Odpowiedz
@laress: Niestety w Polsce istnieje zerowa świadomość dotycząca chorób psychicznych. O depresji nie uczy się w szkołach, nawet często się nie mówi, a jest to jedna z ważniejszych chorób cywilizacyjnych, kosztująca mnóstwo żyć każdego roku. A potem rodzina nie ma pojęcia co robić i zamiast wspierać taką osobę, często pogarsza sytuację przypinając łatkę wariata, albo każąc wziąć się w garść i pobiegać.
  • Odpowiedz
@laress: Rodzina powinna do końca życia sobie nie wybaczyć ze dopuścili do jego samobójstwa. Że nie widzieli jego problemów, bądź widzieli ale je lekceważyli. A ci przejmują się najbardziej ze maja gospodarstwo na głowie. Na rękach maja jego krew, bo są współodpowiedzialni. Osoba chora psychicznie może liczyć jedynie na wsparcie bliskich bo sama sobie nie poradzi.


Chyba żartujesz, to oni go powiesili? Depresja może być wywołana przez wiele czynników. Robienie winnych
  • Odpowiedz
Dlatego kieruje do tych chorych na depresje, którzy maja myśli samobójcze: zanim przejdziecie do czynu, zastanówcie się milion razy. Pomyślcie o konsekwencjach swojej śmierci. Wam będzie wszystko jedno po śmierci, ale pozostałym członkom utkwi to w pamięci do końca życia, a zwłaszcza osobie, która was znajdzie. Śmierć bliskiej osoby, z która niedawno rozmawiałeś, śmiałeś się, jest czymś, co nie chcielibyście fundować swojej rodzinie i znajomym. Zostawicie po sobie żałobę i wielką rodzinna
  • Odpowiedz
Ten wpis jest cholernie smutny. Smutny dlatego, że nie płynie z niego żadna refleksja dotycząca stanu zdrowia wujka, co go do tego skłoniło, co mogliście zrobić, żeby temu zapobiec. Zamiast tego stosujecie szantaż emocjonalny traktując go jak jakiegoś zakładnika rodziny. Pewnie gdyby zmarł na raka powstałby wpis o dzielnym bohaterze, który przegrał z przeciwnościami losu, ale że jest to „tylko” depresja to tfu tfu na niego?
  • Odpowiedz
@laress: teraz na to trafiłam, więc piszę po kilku dniach: może kolega za mocno napisal, ale nie masz pojęcia o depresji: #!$%@? kogo obchodzi co zostawia, i to nawet nie jest egoizm: egoizmem oskarżać że ktoś "nie pomyślał o bliskich", takim pitoleniem dowalasz tylko chorym i może się to skończyć tragicznie. Mimo że nikomu nie życzę depresji, fajnie aby każdy poznał w symulatorze ten stan, wtedy rady przestaną być takie "proste"
  • Odpowiedz