Dzisiaj ostatni dzień trwania mojej umowy. Szefowi wydaje się, że w przyszłym tygodniu przyjdę do pracy, mimo, że przez ostatnie dwa miesiące nie znalazł chwili, żeby omówić warunki ewentualnego przedłużenia lub cokolwiek zaproponować.
Oczywiście w międzyczasie znalazł chwile, żeby mi znowu dorzucić nowych obowiązków i jeszcze ponarzekać, że się nie wyrabiam.
Sporą cześć moich obowiązków to rzeczy, którymi nikt inny w firmie się nie zajmuje i nikt nie wie jak je zrobić.
@Jade już mam praktycznie nagraną drugą robotę, więc walić. Szczególnie, że to jest Janusz z tych co to obiecują premie, a potem udają, że nie wiedzą o co chodzi albo przeciągają termin wypłaty i kombinują z warunkami
@kradnolud: Tacy pracodawcy są najgorsi, zawsze trzymają w poczuciu niepewności. Lepiej od razu twardą ręką wymóc odpowiednie traktowanie, albo robić desant gdzie indziej.
@kradnolud: u mnie bytlo inaczej jak sie ktos zwolnil. Jego praca spadla na mniie i kolege. Ale nam to bylo na reke bo spokojnie sie wyrabialismy nawet bez brania nadgodzin. A pensja ktora dostawal szla do nas. Pamietam firma nie zbiednieje, tez mi sie tak kiedys wydawalo ze fajnie rzucic w cholere prace i niech janusz sie martwi potem. No ale zawsze znajdzie sie jakis debil ktory zrobi to za nawet
@kradnolud: u mnie bytlo inaczej jak sie ktos zwolnil. Jego praca spadla na mniie i kolege. Ale nam to bylo na reke bo spokojnie sie wyrabialismy nawet bez brania nadgodzin. A pensja ktora dostawal szla do nas. Pamietam firma nie zbiednieje, tez mi sie tak kiedys wydawalo ze fajnie rzucic w cholere prace i niech janusz sie martwi potem. No ale zawsze znajdzie sie jakis debil ktory zrobi to za nawet
@HetmanPolnyKoronny: musi byc ktos kto nauczy. A co myslisz ze kiedy autor wpisu idze na urlop 2 tygodnie to ffirma stoi i nie zarabia XDD? Jest pewnie paru pracownikow ktorzy wytlumacza co ma robic, bez obaw
W Japonii ludzie z tatuażami są wypraszani z restauracji, siłowni i innych miejsc publicznych. Tatuaże nie są tam mile widziane. Dla Japończyków to redflag i powód do traktowania takich ludzi z dystansem.
Oczywiście w międzyczasie znalazł chwile, żeby mi znowu dorzucić nowych obowiązków i jeszcze ponarzekać, że się nie wyrabiam.
Sporą cześć moich obowiązków to rzeczy, którymi nikt inny w firmie się nie zajmuje i nikt nie wie jak je zrobić.
Się chłopak zdziwi w przyszłym tygodniu.
#pracbaza #januszebiznesu
@pur3pwnage
Zawołam plusujących pierwszy komentarz jak się sprawa rozwinie. Raczej wtorek/środa, bo w poniedziałek mam obronę magisterki ;)
Fajny przecinek.