Wpis z mikrobloga

@pawel_je: @kluskizserem: pali sie od 1:30, własciwie to już ugasili, w nocy z odległosci kilku km bylo widac ogien a kłęby gęstego czarnego dymu spowiły niebo, było słychac tez jakies mini wybuchy jakby petardy, we ba na żwirki i wigury sie zjarała, tyle wiem
  • Odpowiedz
@Azura: zaczęło się palić o wiele wcześniej. za oknem mam widok na zakład modulo, jakoś wpół do 1 wyłączyłam kompa, poszłam do okna z fajką i czułam lekki smród jakby ktoś grilla palił. ale nie było widać ani dymu ani ognia, a tu często takie zapachy są, to nie było nic dziwnego. położyłam się, może pospałam z 15 minut i słyszę trzaskanie jakby z ogniska, lecę do okna, dymu w
  • Odpowiedz