Wpis z mikrobloga

Kilka lat temu zarejestrowałem się jako dawca szpiku, bo chciałem zaimponować jednej dziewczynie co prowadziła rejestrację, a dwa dni temu otrzymałem takiego maila i jeszcze wczoraj telefon, że jest bardzo duża zgodność i mało czasu. Nie czuję się, żebym chciał być dawcą. Nawet za to nie otrzymuje się żadnych pieniędzy oprócz zwrotu kosztów. Co robić?

#dkms #krwiodawstwo
zemsta_przegrywa - Kilka lat temu zarejestrowałem się jako dawca szpiku, bo chciałem ...

źródło: comment_5BklGxsv3yln5YttM7HxlCNJ8PYVsrAi.jpg

Pobierz
  • 248
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nawet za to nie otrzymuje się żadnych pieniędzy oprócz zwrotu kosztów.


@zemsta_przegrywa człowieku do śmierci pozostanie Ci to, że uratowałeś komuś życia i stałeś się czyimś bohaterem. Wiele osób rejestrujących czeka od lat na e-mail o takiej treści. Nie bądź tchórzem.
  • Odpowiedz
Jeśli ktoś już się zarejestrował jak OP(aby zaimponować różowej-debil) to miejcie ta świadomość że Biorca na 10 dni przed przeszczepem ma całkowicie niszczony swój układ odpornościowy i jeśli w tym czasie się rozmyslicie, Wasz Bliźniak Genetyczny po prostu umrze.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@putinex: Tak samo jest z honorowym oddawaniem krwi, osocza, komórek macierzystych, organów, nasienia. Wszystkich elementów ludzkiego organizmu. To czysty handel.

Kiedy zaczęła kiełkować idea krwiodawstwa, dawcy oddawali krew za pieniądze, czyli zwyczajnie ją sprzedawali. I wtedy więcej dawców pochodziło z biedy, nierzadko z chorobami - robili to czysto dla pieniędzy, a krew była bezużyteczna.

Polecam książkę "Czerwony rynek. Na tropie handlarzy organów, złodziei kości, producentów krwi i porywaczy dzieci" Scotta
  • Odpowiedz
@balatka: no to ja nie mam az tak poważnych - insulinooporosc, pcos plus hiperprolaktynie. Pomijając ratowanie życia (dla mnie to mega) to ta książeczka honorowego dawcy by mi się przydala( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) terminy do endokrynologow odległe
  • Odpowiedz
@zemsta_przegrywa: jeśli po przeszczepie szpiku biorca wyzdrowieje to bodajże po roku albo dwóch macie prawo się poznać. A co jak to jakiś miliarder?

Poza tym postaw się na miejscu tego potrzebującego. Zastosuj empatię. Jak byś się czuł jakbyś umierał a jedyna osoba która może ci uratować życie skąpi by poświęcić na to 1 dzień?
  • Odpowiedz