Wpis z mikrobloga

@Rabusek: Z takich lifehackow to nie polecam tez zakrecanych butelek z napojami w obrebie fotela kierowcy. Kiedys nestea wypadla mi z reki i wtoczyla sie pod pedal hamulca. Dobrze ze mialem gdzie wytracic predkosc, bo nie skonczyloby sie to dobrze.
@Rabusek: Kurde też mi się kiedyś gaz zaciął w podłodze w peugeocie ojca. Pierwszy raz wtedy leciałem autem bokiem xd Świeżo po zdaniu prawka mi się to zdarzyło, akurat przed zakrętem o 90 stopni a ja panikując wcisnąłem sprzęgło w połowie tego zakrętu po czym wystraszyłem się kolejny raz odcinki i go puściłem co spowodowało szarpnięcie i postawienie auta bokiem ale na szczęście nic nie jechało na sąsiednim pasie i wyratowałem.