Wpis z mikrobloga

@fadeimageone: @jasmi_n: to propos harcerzy, burz, #!$%@? piorunami etc. Pamiętam swój pierwszy i hehe jedyny obóz harcerski xD Byłem w piątej klasie podbazy, czyli jakiś 2003 rok. Lato, trzy tygodnie laby - teraz to dałbym się pokroić za tyle lenistwa, ale wtedy człowiek był gówniarzem i wiadome - to były też i burze. No i instrukcja od kadry, by nie dotykać namiotu podczas deszczu, bo woda spływa, ale jak dotkniemy
@jasmi_n: Ciekawe, bo u mnie ten alert zawsze się sprawdza. Na zwykłą burzę nie przychodzi, ale jak już przyjdzie, to na drugi dzień sprzątam podwórko z połamanych gałęzi.


@przybory_ucznia:
Pewnie zależy od tego, gdzie mieszkasz.

Te alerty lecą dla całego województwa. Czyli siedząc na rynku w Krakowie możesz otrzymać ostrzeżenie przed burzą, która jest gdzieś na Rysach.