Wpis z mikrobloga

@fifpol: ryju, uśmiechają się i patrzą na psa, nie na Ciebie. Zaufaj mi, bo pamiętam jak mojego beagla obległ cały autokar jakiś małolat, który stanął na moim osiedlu. Mój pies był w centrum uwagi, tyle ludzi do obwąchania, tyle uwagi, a ja jak powietrze xD