Wpis z mikrobloga

Hej ludki z #emigracja #uk, mam do Was pytanie.
Mieszkam teraz w Niemczech ale praktycznie nic mnie tu nie trzyma i wpadłem na pomysł żeby coś zmienic w swoim życiu i chciałbym się gdzieś za 2-3 miesiące przeprowadzić do #londyn. Jak wygląda sytuacja z #brexit? Opłaca się wyprowadzać?

#kiciochpyta
  • 20
@binO właśnie w niemieckiej telewizji też słyszę o brexicie. Tez nie chodzi mi o samą pracę bo jak już to bym się wyprowadzal na stałe, no i nie przeszkadza mi że funt spadł bo i tak więcej wart niż EUR ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Credek: O brexit to sie slyszy tylko dlatego w tej chwili ze wybieraja nowego Prime Minister i kazdy z kandydatow cos tam gada w ramach swojej kampanii jaki ma pomysl na Brexit. Ja mieszkam pod Londynem od okolo 9 miesiecy, jesli cos tam umiesz i po angielsku gadasz to robota sie napewno znajdzie, natomiast ceny w samym Londynie jesli chodzi o zakwaterowanie jak dla mnie sa z kosmosu no ale co
@Credek ja bym się wstrzymał, bo możesz wtopić z brexitem. Kurs funta spada przy każdym ruchu w kierunku no deal. O brexicie ciągle słyszę w radio i TV w pracy, tylko ludzie o tym nie gadają, bo to taki naród.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Credek: Robi się nie ciekawie.Duzo ludzi zjezdza do Polski albo innego kraju.Glownym powodem jest duże prawdopodobieństwo upadku funta(duża szansa zrównania się z euro) po brexicie oraz wycofujący się kapitał zagraniczny i brak umow co spowoduje drozyzne.Dodatkowo pracodawcy zaczeli oszczedzac i stawki spadaja.Ja sam mam ostatnio zagwozdke co robic .
@Credek: nie mieszkam juz w uk, ale wiekszosc znajomych chciala raczej jechac do niemiec niz zostawac w uk (czesc tak zrobila i w niemczech zyje im sie lepiej). ja sam gdybym mial ponownie emigrowac to raczej zostalbym na kontynecie niz pchal sie na wyspe, ale to juz z zupelnie innych powodow
@kaktusak obecnie pracuje w BMW, kontrola jakości. Także nawet na sam początek jakas produkcja była by ok. Druga sprawa ze mam też w Londynie znajomkow.

@iroos
@FantaZy
@skydancer nie zarabiam tutaj źle bo około 1900e ale jest jeden największy problem - bariera językowa. Jestem ponad 2 lata a potrafię zrozumieć w połowie co do mnie mówią (a uczę się cały czas na tyle ile mi czas pozwala i obcuje z językiem). A
@Credek: no w automotive bardzo fajnie sie zarabia i w mojej okolicy (polnoc Anglii) zarabiali po 2000 - 2500 funtow miesiecznie na najnizszych stanowiskach, niestety nigdy nie bylo to 40 godzin w tygodniu. Normalnie to bylo chyba 10 godzin dziennie (czasami wiecej i nikogo nie obchodzilo ze nie chcesz) + jakas obowiazkowa sobota albo dwie w miesiacu. Jak jest teraz w tej branzy to nie wiem, ale brexit moze w niej
@Credek: jak automotive to raczej nie Londyn. Co najwyzej jego przedmiescia. Na polnocy gdzies niedaleko Birmingham zdaje sie jest Jaguar. Airbus tez na polnoc od Londynu.
#!$%@? wie co z tym automotive po brexicie, + jak kolega wyzej, jak masz jechac bez planu to lepiej klepac automotive u niemca, ktore na brexicie moze skorzystac.
@iroos
@FantaZy jeżeli chodzi o pracę to może być to cokolwiek na początek... Jak przyjechałem do DE to pierwsze 4 miesiące też pracowałem za 1100e.

No mój problem jest taki że jestem ekstrawertykiem a jestem tu samotny... Wszystkie znajomki w Londku i powiedział bym że wiedzie im się zdecydowanie lepiej niż mi. I uwierzcie mi że ten język to jest na prawdę bariera nie do przeskoczenia. Od razu przestrzegam tutaj wszystkich ktorzy
@Credek pamietaj ze zawsze u sasiada trawa jest bardziej zielona.
jesli jestes ambitny i zdeterminowany zeby osiagnac sukces to mozesz probowac w anglii, ale to naprawde nie jest ziemia obiecana i nie jest tak rozowo jak wiekszosc mowi. moze ze wzgledu na mniejsza bariere jezykowa w anglii latwiej cos osiagniesz, no ale to zalezy od tego jak bardzo zdeterminowany jestes
dla przykladu powiem, ze brat pojechal do anglii i jemu jakosc zycia
@Credek: @iroos: jakość życia spada każdemu kto przyjeżdża do Londynu może poza tymi którzy w Polsce nie mieli dosłownie nic do stracenia.

Życie jest drogie i tak jak powiedział ktoś wcześniej, poniżej ok ~2300 GBP na rękę miesięcznie nie warto. Przede wszystkim problem jest z mieszkaniami - np ja za mały pokoik płacę 800 GBP i jest to minimum w mojej okolicy. Łatwiej jest kiedy masz ze sobą parę i