Wpis z mikrobloga

Ja miałem tak że coś się zepsuło i nie zwróciłem roweru przez kilka dni i mi naliczyło chyba 300 zł. Jeden telefon i korekta do 1 PLN ʘʘ
  • Odpowiedz
@jarmoss21: #!$%@? Cie jak burą sukę :/ prawie 800zl za kilometr. Nawet największy Janusz z taksometrem nigdy by nie wpadł na taki pomysł. A poza żartami dzwon do nich powiedz ze cis sie #!$%@?ło :-)
  • Odpowiedz
@AmciaPL: a tak z ciekawości, auto stało w tym samym miejscu i rzeczywiście było otwarte?
Ja z miałem taką jedną przygodę z Wavelo. Oddałem rower na Czyżyńskim i wszystko było okej do czasu, aż po paru godzinach zerknąłem na aplikację. Naliczało mi dalej wypożyczenie, więc pomyślałem, że źle go oddałem i jak ostatni debil jechałem przez pół miasta do tego roweru. Potem się okazało, że mieli awarię i po paru
  • Odpowiedz
  • 0
@Daszekk wg regulaminu traficar moze obciazyc za kazde naruszenie przepisów. Robia tak ? a jak ktos #!$%@? samochod celowo to tez mu sie upiecze?
  • Odpowiedz