Wpis z mikrobloga

Mam 30+ lat, brak dzieci, duże dochody, do których doszedłem własną pracą. Mimo to, widzę realny wzrost cen wszystkich produktów w sklepach, wzrost usług (fryzjer, dentysta), rachunków. Nie pobieram żadnych socjali, bo one dla mnie nie istnieją. Za to jestem dymany podatkami, galopującym ZUSem (1 osobowa DG), obowiązkami, nakazami, czasem karami. Co jakiś czas ktoś z polityków straszy 30x ZUS, końcem ryczałtu, końcem liniówki, testami przedsiębiorcy. Z dnia na dzień, wyrabiam w sobie niechęć, a czasem nienawiść do rodzin wielodzietnych, które panoszą się wszędzie za moje pieniądze i impreza trwa. Czuję się ruchany na kasę ze wszystkich stron, bo państwo nie daje nic w zamian. Jednocześnie nie chcę emigrować, mam tutaj chociażby rodziców emerytów, a cała Europa to raczej ten sam podatkowy syf. Naród pasożytuje, naród żre, naród się cieszy - socjalizm rozkwita. Pewnie jest niewielu myślących jak ja i to mnie boli ;/

#ekonomia #gospodarka #polska #podatki #firma
  • 310
@BrakPomysluNaNick: a co, może sprawiedliwym byłoby rozdanie tego co zostało, dla tych, którzy nie mają? xD
może to robi wrażenie, ale wcale nie jest to tak dużą sumą, w dodatku wynika z własnej pracy, więc jestem gotów uciąć rękę, która by się na to połasiła lub bezwzględnie wyemigrować xD
@prohackuser Zgadzam się w 100% z twoimi poglądami, z tymi w głównym wpisie jak i z tymi w komentarzach.
Aż człowiek ma ochotę z taką osobą strzelić zimne piwo i sensownie porozmawiać o tym co dzieje się w tym kraju ()
zobacz sobie progi. Dla lepiej zarabiających w pl jest korzystniej.


@trolljaskiniowy: i znowu kłamiesz, zarabiając w niemczech 200tys € miesięcznie zapłacisz ok 70-100tys € podatku, ale masz zworty czy ulgi więc tak czy inaczej jesteś na plusie, a jak na niemieckie warunki to daje ci to przychód ponad 1mln rocznie a to jest BAAARDZO dużo jak na ich rynek
@latko: rozmawiać można, wpisy robić, komentować, ale nie łudź się, że coś zmienimy. Dopiero przypływ pieniądza realnie zmienia myślenie. Gdyby moje życie potoczyło się inaczej, kto wie, może dzisiaj broniłbym 500 plus, ale od zawsze próbowałem się z tego wyrwać i będę próbował wskoczyć na wyższe poziomy.
Nie zmienimy nic, bo większość tego narodu marzy o ciepłym etacie, przywilejach, socjalach, "bo się należy". Komusza mentalność wzmacniana przez kolejne partie, "mieć pieniądze
@jaksiepatrzy: ja się po prostu martwię o Polskę ;) bo za 10 lat nie będę mógł znaleźć lekarza, bo nawet nie będzie komu dać w łapę, jak wszyscy uciekną ;)
Tymczasem muszę tutaj mieszkać, bo jestem rodzinnym człowiekiem. Nie zmuszę rodziców, rodzeństwa, ich rodzin do wyjazdu xD Nie będę sam siedział za granicą, bo żadne pieniądze nie wynagrodzą tego. Chodzi o to, że przy degradacji służby zdrowia i innych obszarów państwa,
plus podatki w niemczech zależą od landu i wielu innych czynników więc bezczelnie NIE KŁAM

przy 200tys € wychodzi ponad 1mln € rocznie po pięciu latach masz ponad 6mln+ życie w € jest tańsze więc stać cię na dom, samochód i ci zostanie jeszcze sporo na rozwój
@prohackuser niestety pogodziłem się z tym już jakiś czas temu... Wierzyłem że "moje" pokolenie (mam 27 lat) coś zmieni nareszcie w tym kraju. Młodzi ludzie o zdrowym rozsądku i logicznym myśleniu, zastąpią powoli w różnych gałęziach gospodarki ludzi skażonych komunizmem. Niestety z tego co widzę póki co nie ma na to szans.
Nadal jest tak jak piszesz. Ludzie w moim wieku, co widzę najlepiej wśród znajomych, w większości przejęli to samo myślenie