Kaszub, Warszawiak i Ślązak pojechali do Egiptu. Siedzą w łódce na środku morza i łowią ryby. W pewnym momencie wyłowili jakąś lampę. Na niej była pieczęć więc ją przełamali. Wtedy wyleciał z tej lampy Dżin. - Dziękuję wam, że mnie uwolniliście. W nagrodę spełnię każdemu po jednym życzeniu. Pierwszy był Kaszub: - Ja lubię Kaszuby, więc spraw żeby woda w każdym jeziorze była czysta, żeby odwiedzało nas dużo turystów i żeby byli bogaci. - Trochę nudne życzenie ale je spełnię. Później był Warszawiak: - Odgrodź Warszawę takim murem, żeby mi tam żadne wieśniaki się nie dostały. - Dobra spełnię to życzenie. Następny był Ślązak: - Opowiedz mi coś jeszcze o tym murze. Na to Dżin: - Wysoki na trzy metry, gruby na metr, no spoko, że mysz się nie prześliźnie. - Dobra to teraz nalej tam wody! #medyksuchar #tagujenanocnej
- Dziękuję wam, że mnie uwolniliście. W nagrodę spełnię każdemu po jednym życzeniu.
Pierwszy był Kaszub:
- Ja lubię Kaszuby, więc spraw żeby woda w każdym jeziorze była czysta, żeby odwiedzało nas dużo turystów i żeby byli bogaci.
- Trochę nudne życzenie ale je spełnię.
Później był Warszawiak:
- Odgrodź Warszawę takim murem, żeby mi tam żadne wieśniaki się nie dostały.
- Dobra spełnię to życzenie.
Następny był Ślązak:
- Opowiedz mi coś jeszcze o tym murze.
Na to Dżin:
- Wysoki na trzy metry, gruby na metr, no spoko, że mysz się nie prześliźnie.
- Dobra to teraz nalej tam wody!
#medyksuchar #tagujenanocnej