Wpis z mikrobloga

@zanimzasne2najt: Nie o to mi chodziło. Chciałem pokazać, że wystawienie takich ciuchów na większym manekinie przez Nike mogło mieć realny wydźwięk sportowy. To, że ktoś szuka w tym akceptacji dla otyłości tym samym to już inna kwestia :)
  • Odpowiedz
@zanimzasne2najt: Moim zdaniem super. Tu nie chodzi o to, żeby idealizować otyłość, tylko zachęcić grubszych ludzi do spotru, pokazanie im, że są dla nich odpowiednie ubrania i miejsce na siłowni, że nie muszą się wstydzić pośród wszystkich instagramowych lasek i napakowanych koksów.
  • Odpowiedz
Nie powinniśmy tego promować jako normę.


@Quimeen: Od kiedy to manekin w sklepie promuje dany styl życia? Manekin w sklepie promuje towar. Manekiny służą zaprezentowaniu artykułu a nie indoktrynowaniu ludzi. Są ludzie grubi na świecie więc sklepy odzieżowe pokazują na manekinach większe rozmiary. Tu nie ma żadnej głębszej filozofii. Serio.
  • Odpowiedz