Wpis z mikrobloga

@GreatMajster:
Ja tańczyłem z kilkoma ale w głowie się tak mi kręciło że się prawie przewracałem
Nie chciałaś ze mną tańczyć jedna dziewczyna która mi się podobała i miałem z tym duży problem.
Jak mogłem być takim ścierwem!!?
Nie mogę tego przeżyć!!
Przejmować się jednym szlaufem. Dobrze że to był o moje przedostatnie zauroczenie.
  • Odpowiedz
@GreatMajster: Ja na swój nie poszedłem. Nawet kasy na niego nie przyniósłem. Wychowaczyni groziła mi nie zdaniem, złą ocena z zachowania, niedopuszczeniem do egz. gimnazjalnych. W końcu zrezygnowana wezwała rodziców do szkoły. I tutaj zrobiła błąd bo ojciec jej powiedział, że mogą mnie cmoknąć w pompę bo to nie jest w statucie szkoły i jak nie chce iść to nie muszę. Był niezły cyrk bo baba chciała mnie po tym udupić
  • Odpowiedz