Aktywne Wpisy
WielkiNos +552
Piekło juleczek to ruchać się z facetem spod nie tego znaku zodiaku.
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #pieklokobiet #ezoteryka #logikarozowychpaskow
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #pieklokobiet #ezoteryka #logikarozowychpaskow
M4rcinS +445
Eh, muszę to zrobić. Ten januszex mnie dobija. Obiecują podwyżkę od 5 lat i nic. Przychodzę dzisiaj z wypowiedzeniem umowy. Zobaczymy co szef na to powie. Jestem aktualnie jedyną osobą na dziale która bez niczyjej pomocy da sobie radę, bo reszta to nowe osoby. Miałem je uczyć, ale wali mnie to. Obieram od razu cały mój urlop i wypadam z tego gówna zwanym firmą. Po 16 opiszę wam co i jak.
#
#
To tak jakby pytać, czemu szkarlatyna wciąż nie nie zabija 25% chorujących?
Możesz powiedzieć - antybiotyki, ale przecież antybiotyki używa się po zachorowaniu, a nie w przeciwdziałaniu, więc powinniśmy masowo chorować na szkarlatynę (i masę innych chorób), ale zdrowieć dzięki współczesnej medycynie. Tymczasem chorujemy na porównywanym poziomie z chorobami
Skąd masz dane porównawcze do taki go swojego
@DanteTooMayCry: nie jest to prawda, po prostu szczepiono wbrew woli ludu co wywoływało duże sprzeciwy.
Czyli według Ciebie ospę wyeliminowano na zachodzie bo ludzie zaczęli się myć? Zapewne poprawa warunków miała wpływ na przeżywalność, ale pominięcie wpływu szczepionek to zwykła ignorancja.
Nie
btw. wcześniej tego nie zauważyłem xD, zapomniałeś się przelogować ładne multikonto... gdzie sam sobie kadzisz. Ale jestem tylko w szoku, bo jako Kempes zadajesz tak durne pytania, że mi ręce opadają, a jako Cinkito całkiem zgrabnie Ci idzie.
Ale czemu mi piszesz o swoich urojeniach? Nie lepiej je zachować dla siebie niż się nimi chwalić na forum publicznym? Wstydź się... jeszcze gorsze mam zdanie o tobie.
A co do ospy to później przeczytam i się odniosę.
@DanteTooMayCry: czyli do czasów przed DDT. Użycie DDT to dopiero lata 40 XX wieku więc daleko od przełomu wieków. I po zaprzestaniu używania DDT polio nie wróciło nawet do poziomu 0.5%. I gdyby ta choroba nadal istniała
Ja mam na to wywalone. Jakbym nie miał to już byś był zgłoszony i miał pewnie bana do tego czasu, bo zaprezentowana na screenie wymiana postów jest 100% dowodem wskazującym na multikonto, so deal with it. Zapomniałeś się mocno i podejdź przynajmniej z klasą
@DanteTooMayCry: przykro mi, ale to stwierdza, że jesteś głupi. Ten skrin nie jest dowodem na nic, mój komentarz odnosił się do poprzednich już komentarzy @Kempes gdzie pisał o 4-8%. Do niczego nie będę podchodził z klasą bo to jest taka bzdura, że aż się dziwię, że ją komentuję xD Także zgłaszaj śmiało, chętnie się pośmieję.
Ale po co Ty w ogóle o tym DDT piszesz? Korelacja nie oznacza przyczynowości i nigdy nie dowiedziono tego, żeby ta przyczynowość tutaj istniała.
I to, że Ty tego nie badasz, że w przypadku objawów podobnych do przeziębienia się tego nie sprawdza, ale są ludzie którzy robią kompleksowe badania, są ludzie którzy też po prostu badają różne próbki i szukają wszystkiego i gdyby polio nadal było obecne na zachodzie to prędzej czy później by to wyszło, a jakoś nie
@Kempes: No... w środowisku naturalnym pewnie tak, tylko, że nie jemy drzew. Bo długi rozpad oznacza ni mniej ni więcej ale bioakumulację. To nie tak, że to DDT sobie leży cały czas. Na szalce pewnie by leżało 60 lat nietknięte.
DDT opryskiwano pola, a potem miasta i bezpośrednio ludzi. Bioakumulacja dotyczyła roślin (warzyw i owoców) na polach, które każdego roku były zjadane (drzewa owocowe oddawały owocom zapewne jeszcze kilka lat, no ale przecież zachorowania nie skończyły się od razu), owadów, które od razu nie padły... no ale większość jednak tak, bo przecież po to było to DDT i ptaków, które zjadały żerujące na polach owady (a jeśli zainteresujesz się w tej materii to dowiesz się, że ptaki również bardzo mocno ucierpiały od DDT). W miastach zaś bioakumulacja mogła dotyczyć tylko ludzi i w mniejszym stopniu drzew, traw na podwórkach, których nie zjadamy i nie ma nam jak zaszkodzić. Reszta mogła trafiać do ziemi. Z budynków zaś
Znalazłeś korelację danych, a nie przyczynę. Rozpad DDT to dziura w twoim rozumowaniu i stąd wyciągnąłeś błędne wnioski.
@Kempes: no chyba jeżeli nie bierzesz pod uwagę zmiany wartości pieniądza. Przecież rynek papierosów jest o wiele większy od rynku szczepionek, a przecież już obecnie nikt nie twierdzi, że są zdrowe.
Poza tym porównujesz dwie kompletnie inne rzeczy. W kwestii papierosów to takie informacje wychodziły ze względu na lobby, ze względu na brak informacji i badań. Szczepienia są obecne od setek lat i są przebadane tysiące razy i z każdej strony z jakiej tylko się da.
@Kempes: chciałem tylko wtrącić 5gr, że korelacja w danych nie istnieje https://archive.epa.gov/epa/aboutepa/ddt-regulatory-history-brief-survey-1975.html wg tej notki DDT było masowo stosowane aż do 1959 r, i dopiero od tej daty jego ilość zaczęła stopniowo spadać. Czy ma to pokrycie w danych zachorowań na polio https://ourworldindata.org/grapher/reported-paralytic-polio-cases-and-deaths-in-the-united-states-since-1910?time=1945..1970 ? Czy ilość 12 mln ton DDT, jest zbyt mała aby wywołać porażenie jakie widzimy w latach 30 i 40?
.