Wpis z mikrobloga

@killyourlover: naprawdę zaprzeczam jakobym miała cokolwiek wspólnego z poezją. Za jedyny wiersz, który napisałam w szkole dostałam jedynkę. A liczył aż 6 wersów. Owszem, napisałam ze 2 - 3 teksty dla piosenek, ale nigdy nawet nie zostały nagrane, więc to też się nie liczy :P
dobra, znalazłam łap : Facet nie sprawi, że twoje życie będzie szczęśliwe, jeśli teraz jest nieszczęśliwe. Może na początku, ale ta iluzja szybko zmieni się w koszmar.
⛔ Facet nie zastąpi ci ojca, którego nie miałaś, mamy, która cię krytykowała. Tych braków nie zastąpi nikt. To możesz przepracować na terapii.
⛔ Facet nie da ci bezpieczeństwa finansowego, na które czekasz. Jeżeli tak, to za jakąś cenę - najczęściej jest to cena wolności
@KatpissNeverclean: Nie rozumiem twojego wpisu, wynika z niego, że jak ktoś do Ciebie pisze "Cześć", "Hejka" itd. i potem coś to nie warto z nim rozmawiać. Tylko jak od razu napisze coś kreatywnie śmiesznego to jest spoko? Bo taki jest morał z twoich wypowiedzi początkowych. Więc nie bardzo rozumiem.

Jak byś napisała, że ktoś po "Hej" napisał normalnie i można z nim pogadać, to bym zrozumiał. Ale jak ktoś ma pretensje,
@Tsukuyomi: masz rację - kompletny brak logiki. Faceci, którzy piszą tylko "cześć", "hej", "hejka" nie odzywają się potem, gdy im na to powitanie odpowiem. Mam nadzieję, że to nie dlatego, że na tym jednym słowie wyczerpały się ich zdolności komunikacyjne. XD
@KatpissNeverclean:
Masz wstawiony jakiś opis dot. siebie? Wyróżniam różne grupy kobiet na tinderze. Jedną z nich jest "panna nikt". Bez opisu, często bez zdjęcia i chociaż mam kilka gotowych tekstów na start, to zazwyczaj mi się nie chce do nich nawet zagadać.
@KatpissNeverclean:
Większość kobiet nie ma żadnego opisu (jako żaden traktuję informację o wzroście i link do instagrama). Ogólnie większość ludzi bez względu na płeć to kretyni i bardzo trudno znaleźć kogoś sensownego w tym systemie. Z Tinderkiem jest na tyle źle, że trzeba zgody obu stron, co dodatkowo zwiększa prawdopodobieństwo zginięcia w tłumie. Ile masz lat? Z moich obserwacji wynika, że im ktoś młodszy, tym gorzej pisze. Poniżej 25 lat większość
@prop: mam, bagatela, aż 34 lata. A w opisie mam krótko wymienione swoje zainteresowania i jedno zdanie wstępu. Żadnych instagramów czy czegoś takiego.
Zauważyłam jeszcze pewną ciekawą prawidłowość: ci którzy deklarują się, że szukają poważnych relacji niestety zazwyczaj nie inicjują ciekawych rozmów. Lekko, ciekawie i zabawnie rozmawia się zazwyczaj z tymi, którzy szukają tylko seksu. Ale oni nie są moim targetem. Mam nadzieję, że ta prawidłowość nie będzie dotyczyć wszystkich moich