Aktywne Wpisy
RoninX +895
ZA TYDZIEŃ ODZYSKUJĘ SWOJE ŻYCIE!
Wykopowicze! Chcę się z wami podzielić swoją radością, która być może da też niektórym z Was nadzieję na to, że może i waszej trudnej sytuacji życiowej dacie radę... nawet jeśli nie zwyciężyć to chociaż nie zostać pokonanym! :)
Od 10 lat [a mam 39] kopię się z przysłowiowym koniem o nazwie Choroba Parkinsona o wczesnym początku... neurodegeneracyjna... nieuleczalna... postępująca... niezrozumiana.
Odbierająca Tobie sprawność fizyczną, umysłową... kontrolę nad własną fizjologią... mimikę... mobilność... radość... i wiele innych rzeczy o któych zazwyczaj się nie mówi w naszym społeczeństwie.
Wykopowicze! Chcę się z wami podzielić swoją radością, która być może da też niektórym z Was nadzieję na to, że może i waszej trudnej sytuacji życiowej dacie radę... nawet jeśli nie zwyciężyć to chociaż nie zostać pokonanym! :)
Od 10 lat [a mam 39] kopię się z przysłowiowym koniem o nazwie Choroba Parkinsona o wczesnym początku... neurodegeneracyjna... nieuleczalna... postępująca... niezrozumiana.
Odbierająca Tobie sprawność fizyczną, umysłową... kontrolę nad własną fizjologią... mimikę... mobilność... radość... i wiele innych rzeczy o któych zazwyczaj się nie mówi w naszym społeczeństwie.
WielkiNos +359
Zaczęło się. Lincz profesora Bralczyka przez empatycznych i kochających psiarzy.
#psiarze #p0lka #bekazpodludzi #jezykpolski #bralczyk
#psiarze #p0lka #bekazpodludzi #jezykpolski #bralczyk
Dzień dobry wszystkim,
chciałbym wam przedstawić plan, który wkrótce zrealizuję.
Zamierzam przez 12 miesięcy żywić się tylko i wyłącznie posiłkami firmy HUEL.
W mniej lub bardziej oczywisty sposób jest on przedstawiany przez producentów jako substytut jedzenia.
Tego typu testy były robione już na zagranicznych forach i chciałbym potwierdzić ich wyniki.
W teorii zawiera wszystkie potrzebne do funkcjonowania organizmu elementy.
Przyczyny decyzji:
1. Ciekawość - koncepcja szybkich posiłków w płynie brzmi jak przyszłość.
2. Pracuje cały dzień i nie mam czasu na porządne posiłki. Jem 1-2 razy dziennie. Rano chleb z szynką a po 22 obiad/fastfood. Oczywiście w weekend obżarstwo.
3. Jakaś tam nadwaga - 110 kg, 187 cm - z czego 20kg przytyłem przez ostatnie 2 lata.
4. Siedzący tryb życia i przez najbliższe 2 lata to się nie zmieni.
Założenia:
1. Począwszy od 1 lipca będę jadł tylko proszek HUEL + herbata + yerba.
2. Zgodnie z potrzebami mojego organizmu będę jadł 4x dziennie po 500 kalorii (20% poniżej moich potrzeb).
3. Przed testem i po każdym miesiącu będę robił badania (krew, mocz).
4. Nie będę na ten moment zmieniał moich nawyków - nadal brak sportu, siedzący tryb życia.
Przewidywane zagrożenia:
1. Niedobór któregoś ze składników/witamin - tych i tak nie dostarczam za wiele, powino wyjśc w badaniach.
2. Problemy z jelitami podczas przestawiania się - ze wszystkożernej świni nie zrobisz roślinorzercy w 1 dzień.
3. 12 miesięcy to sporo i brak przeżuwania może odbić się jakoś na fizjonomii szczęki, może jakaś guma po "posiłku" rozwiąże problem.
Oczekiwania:
1. Dostarczenie organizmowi lepszej jakości pożywienia niż dotychczac.
2. Reguralność posiłków - dzięki szybkości i łatwości przygotowania.
3. Utrata wagi, choć nie to jest moim celem na ten moment.
Wszystkich zainteresowanych tematem zapraszam do komentowania a plusujących zawołam w każdym wpisie.
Pozdrawiam.
@Bellie: Nieprawda. Przyjmowanie pokarmu w postaci płynnej nie powoduje biegunki, nieważne czy jest to zmiksowane "tradycyjne" jedzenie, czy nutridrinki, czy produkty takie jak Soylent bądź Huel. Stolca może być objętościowo mniej (w Huel jest, że tak powiem, względnie dużo jedzenia w jedzeniu
W jakim stopniu chcesz to zrobić ze względów praktycznych bądź dietetycznych, a w jakim stopniu dla eksperymentu?
Dietetycznie byłoby raczej okej (zwłaszcza w porównaniu do tego, jak obecnie jadasz), ale jeśli chodzi o względu praktyczne, zdecydowanie odradzam przechodzenie w 100% na Huel (bądź jakikolwiek inny produkt tego typu), zwłaszcza na tak długi czas. Psychicznie nie wytrzymasz. Myślę, że bardzo dobre efekty z realną szansą długoterminowego utrzymania takiej diety (i trwałego wyrobienia nowych nawyków żywieniowych) osiągniesz spożywając Huel w mniejszych ilościach, pokrywając nim powiedzmy 30-50% zapotrzebowania kalorycznego.
Skoro masz czas na tradycyjny posiłek rano, wieczorem i w weekend - to wtedy jedz tradycyjne posiłki, tyle że zmień ich charakter,
@Strrzyga: Jesteś absolutnie pewna, że dobrze policzyłaś? Zapotrzebowanie kaloryczne na poziomie 1000-1200 kcal jest właściwe raczej dla pacjenta leżącego.
Podobno bardzo łatwo pomylić się przy sumowaniu podaży kalorii, nawet o kilkaset kcal dziennie. Na przykład: odruchowo/bezmyślnie wciągniesz wafelka albo kilka cukierków i to już jest 200 kcal, które
No i druga sprawa, bo wcześniej pisałaś że te 1000-1200 kcal
@Strrzyga: Właśnie o to chodzi, że pewnie wtedy "nadganiasz". Większy apetyt + słodycze i może się okazać, że przyjmujesz dzień w dzień nie 1000-1200 kcal, a 2000-3000 kcal. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Proponuję, żebyś - choćby dla własnej ciekawości - kiedyś się wzięła i z aptekarską precyzją sumowała kalorie przez przynajmniej jeden pełny cykl miesięczny.
Komentarz usunięty przez autora