Wpis z mikrobloga

Jak nowe, to pewnie ubezpieczone. Inną kwestią jest, że pewnie jest jakieś połączenie na linii salon - złodziej, lub urząd - złodziej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@abitbald: zeby #!$%@? z keylessa, wlasiciel musk byc niedaleko, wiec mozna #!$%@? spod domu etc, jak odjechali w #!$%@? go ciezko, latwiej jest na uniwersalnym krasc, tak jakk iedys #!$%@? a6, pewnie dalej tak kradna, wsiadasz jak do siebie
  • Odpowiedz
@Krzychurychu: Z doświadczenia powiem, żeby nie zakładać, że policja coś zrobi. Po kradzieży mojego auta, wskazałem kamery miejskiego monitoringu w Warszawie na obu końcach ulicy, którą musieli jechać złodzieje z prośbą o sprawdzenia. Powiedzieli "my to robimy z automatu". Po 3 tygodniach, gdy akta trafiły do prokuratury i mogłem sobie je obejrzeć, jedyną rzeczą jaką zrobili policjanci, to na miejscu kradzieży spisali oświadczenie kilku meneli, którzy się napatoczyli - oczywiście
  • Odpowiedz