Aktywne Wpisy
czerwonykomuch +143
35 lat kapitalistycznej propagandy tak bardzo poryło mózgi pracowników, że chcą oni - z własnej woli - spędzać w pracy więcej czasu za to samo wynagrodzenie.
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wydawałoby się że reszta załogi powinna podzielać ekscytacje majtka z bocianiego gniazda, jednak chyba jedyną reakcją był komentarz bosmana:
-Eh ci nowi, nasłuchali się jakiś baśni i niewiadomo co se wyobrażają.
Jako że dochodziła godzina 8, czas zmiany wachty, na pokładzie powoli robiło się gwarnie. Marynarze krzątali się niemrawo nie dokońca rozbudzeni, nie wyglądali na załoge jaką wszyscy ich znali.
Kwadrans po 8, ze swojej kajuty wynurzył się sam kapitan we własnej osobie. Niewysoki mężczyzna coś koło 50, twarz zdobiła mu długa brązowa broda, miejscami przeżedzana siwymi włosami. Na jej czubku spoczywa niedbale ułożona trójkątna czapka pod którą chował potężne zakola. Ubrany jest w długi, niegdyś czarny, wypłowiały płaszcz skórzany. Na ramieniu siedziała duża czerwonozielona papuga, taka typowo piracka. I nie, niema żadnego haka czy drewnianej nogi (kapitan, nie papuga).
Jacek spojrzał na czubek masztu, gdzie niestrudzonym głosem Arnold cały czas krzyczał
-Niech ktoś go zamknie w końcu -rzucił znudzonym głosem i poszedł w kierunku steru, koło ktorego już czekał na niego jego pierwszy oficer.
Wiele dziatek do poduszki słyszało opowieści o strasznym kapitanie Jacku Wróblu i jego "Szybkim padalcu", nieustraszony korsaż który bez krztyny litości łupił wszelaki statek co odwarzył się przepłynąć przez Karaiby, co niektórzy to mówili że pakt z samym diabłem zwarł. Jak bardzo by się wszyscy zawiedli, jakby zobaczyli jak jest naprawde. Choć, a i owszem, statki rabował masowo, tak w tej "krwiożerczości" niewiele jest prawdy. Nie raz puszczał wolno po okupie załogi, dzieci, kobiet czy starców nie ruszał z reguły, a towarzysza pirata zawsze wpsomógł w potrzebie. No ale lepiej się opowiada historie pełne krwi, walki, zdrady i rządzy zniszczenia, prawda?
*******
Tym oto skromnym wstępem prezentuje się ja, wasz drugi mistrz gry. Będę odpowiedziapny za świat i fabułe tej przygody.
Większość tutaj obecnych pewnie mnie już kojarzy, z poprzednich gier fabularnych lacuny przyjamniej. Mam nadzieje że styl pisania przypadnie do gustu i gra nie bedzie męczarnią. Dla przejętych moją ortografią, uwierzcie mi że robie co moge by było jak najlepiej.
Skoro już mam głos, to odrazu wprowadze najważniensze zasady:
-pierwszy bezbek który nazwie swój statek "Czarna Perła" z automatu dostaje kicka z gry, bez odwołania i litości
Jak narazie tyle starczy ode mnie.
*
Dla tych co nie wiedzą oco tu chodzi, polecam przejrzeć tag #piracifabularnie. W skrócie gra fabularna z piratami.
*
Wołam tag #rpg bo to taki prawie RPG
Wołam tag #historia bo bedziemy się starać utrzymać chociaż trocje reali
Wołam tag #lacunafabularnie bo pozwoliła
Wołam tag #gry bo to gra w sumie
***
Dla tych co czują się oburzeni, poprostu zczarnolistujcie #piracifabularnie
@Diamond-kun: A co z Czarną Perłą Export? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja to tutaj tylko zostawię.