Wpis z mikrobloga

Zawsze mnie #!$%@? gdy na wykopie wielcy 16-letni bezrobotni znawcy kapitalizmu oskarżają klasę robotniczą o nieróbstwo. Nie trzeba być żadnym socjalistą aby zauważyć, że to klasa robotnicza wykonuje najcięższą robotę i otrzymuje za to najniższe pensje.

W obecnym systemie istnieje zależność, że czym lżejsza praca tym większe zarobki - jest to tym bardziej niesprawiedliwe gdyż osoby najciężej pracujące z wypracowanej pensji nie stać na utrzymanie rodziny.

Pięknie wyglądają opowiastki o cudownych sukcesach ludzi, którzy rozwinęli swój biznes, ale ta era już przemija. Większość wychwalanych przez wykopków kapitalistów to potomkowie osób, które osiągnęły sukces kilkadziesiąt lat temu lub 0.01% tych, którym akurat dało się trafić w niezajętą niszę. Te rozwarstwienie oraz monopolizacja będzie coraz bardziej widoczna i korwinistyczny wolny rynek to utopia i zwykła bajeczka dla naiwnych dzieci.


#bekazprawakow #neuropa #4konserwy #konfederacja #antykapitalizm #razem
Clefairy - Zawsze mnie #!$%@? gdy na wykopie wielcy 16-letni bezrobotni znawcy kapita...

źródło: comment_FfUvXFyYrySkHpjv0Ix4pKkB4Xg6Vq71.jpg

Pobierz
  • 240
  • Odpowiedz
@Clefairy sorry, ale nie zgodzę się z tym.
Wiele osób które znałem za dzieciaka w szkole i które wołały palić fajki albo rozrabiać ostro teraz nie ma matury ani konkretnego zawodu. Niby dlaczego mieliby zarabiać więcej od ludzi którzy poświęcili swój czas, majątek lub inne rzeczy na edukację?
Czemu robotnicy niby mają dostawać więcej pieniędzy tylko dlatego że zasuwają? Pracuje się mądrze a nie ciężko.


Btw. Pracownicy umysłowi często #!$%@?ą
  • Odpowiedz
@Clefairy @Sweet_acc_pr0sa
Zawsze mnie śmieszy jak prosta jest droga do bogactwa według niektórych. Po prostu musisz się za siebie wziąć i pieniądz się magicznie pojawi. Oczywiście pomijamy tu wszelkie zagadnienia predyspozycji danej osoby, zawirowań życiowych, poziomu szkolnictwa.
Mamy tu przecież podejście na zasadzie słynnego - "zmień pracę, weź kredyt", które było przecież tak powszechnie krytykowane przez wielu wykopków, a okazuje się, że to prawda objawiona xD
  • Odpowiedz
ciężko spotkać kogoś kto nie jest amebă umysłową?


@dioxyna: Niestety, ale tak. Bo większość z nich to ludzie którzy poza siłą fizyczną nie mają nic, a przede wszystkim nie mają żadnych chęci by to zmienić.

A jednak, ludzie studiują budowlankę, od tych ludzi (tak od roboli też) zależy bezpieczeństwo przyszłych mieszkańców budynków które
  • Odpowiedz
Bieda jest dziedziczna - to możliwe, by zmienić stan zamożności Twoich rodziców, ale mało prawdopodobne. I szanse na zmianę tego stanu masz o wiele większą w takich lewackich krajach jak Dania, niż w Stanach lub w Polsce.


@johny-kalesonny: Tyle że te kraje opierają się na podobnych zasadach działania co u nas - nie ma tam zawodu "syn/córka"? Oczywiście że są. Problemem nie jest kwestia tego że córka bogatego ma majątek
  • Odpowiedz
@MatiBicek: nie, poprostu jestes ograniczony i nie potrafisz nawet przeczytac wypowiedzi od A do Z nie piszac juz o jej zrozumieniu, aby zarabiac wiecej trzeba podniesc swoje kwalifikacje, jest pelno prywatnych jak i panstwowych programow, ktore to ulatwiaja, start w zycie wiekszosc ludzi ma taki sam, niektorzy sa bogatsi i maja latwiej ale to nieliczni, do szkolnictwa kazdy ma taki sam dostep jak bardzo sie uprzesz to kazde studia mozesz
  • Odpowiedz
Tyle że te kraje opierają się na podobnych zasadach działania co u nas


@poprostumort: Nie bardzo, mają o wiele mocniej rozwinięty system pomocy społecznej, przez to pomagają Ci przeskoczyć blokery w Twojej karierze. To jest awykonalne w USA dla przykładu, gdzie jesteś dojeżdżany na każdym kroku. W Polsce jest również dość ciężko, ale chyba trochę lepiej niż w USA.
  • Odpowiedz
ie bardzo, mają o wiele mocniej rozwinięty system pomocy społecznej, przez to pomagają Ci przeskoczyć blokery w Twojej karierze. To jest awykonalne w USA dla przykładu, gdzie jesteś dojeżdżany na każdym kroku.


@johny-kalesonny: Jasne, ja mówie o zasadach działania - sensowny system pomocy społecznej to po prostu dodatek niwelujący problemy wynikające z podstawowych zasad działania systemu. Taki przyczłap do bulbulatora.

W Polsce jest również dość ciężko, ale chyba trochę lepiej
  • Odpowiedz
sensowny system pomocy społecznej to po prostu dodatek niwelujący problemy wynikające z podstawowych zasad działania systemu


@poprostumort: Sam system pomocy społecznej jest przyczłapem do bulbulatora, ale odpowiednie podatki już niwelują problem hiper-bogatych ludzi
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: nie ma czegos takiego jak "problem hiper-bogatych ludzi" bo to nie jest problem, i nigdy nim nie bedzie, a tak jak ci juz amebko kochana napisala wczesniej, wprowadzanie takich podatkow jedynie spowoduje wyprowadzke majatkow do innych normalniejszych podatkowo krajow
  • Odpowiedz
@poprostumort: pielęgniarki są potrzebne, a dalej gówno zarabiają. Teoria, teorią a w praktyce tak to wygląda, nawet w prywatnych placówkach niewiele więcej zarabiają, bo konkurencja (państwo) płaci ochłapy dla wykształconych (obecnie muszą być po studiach) pielęgniarek. Co do budowlanki to faktycznie zly przykład bo patologuczna, alkoholicza branża, ale gdyby ktoś pracował niekoniecznie uzależniony to jest wiele opcji by swoje kometencje rozszerzyć, choćby o kuerowanie maszynami budowlanymi, nie tylko umysłowo można
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: super, artykuly pisane przez stonniczych ludzi, nie odnoszace sie w zaden sposob do problemu, ktory mamy w Polsce no jestem pod wrazeniem, czemu "wy" nigdy nie mozecie podac wiarygodnych zrodel, chcial bym raz przeczytac w jaki logiczny sposob wspaniali ludzie lewej strony chcieli by roziwazac problem nierownosci plac xD

bo jak slysze ze podatkujac bogatych i rozdawania tego biednym to nie wiem po co jest prowadzona ta dyskusja bo
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: Nie żyjemy w próźni i opodatkowanie tez musi być z głową, bo lepiej jest mieć 35% z 100000, niż 49% z 0. Tak poza tym to się zgadzam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

pielęgniarki są potrzebne, a dalej gówno zarabiają. Teoria, teorią a w praktyce tak to wygląda, nawet w prywatnych placówkach niewiele więcej zarabiają, bo konkurencja (państwo) płaci ochłapy dla wykształconych (obecnie muszą być po studiach) pielęgniarek.


I tu właśnie ley problem - pensje nie zależą on żadnych realnych czynników, tylko od widzimisię danej władzy. Stąd
  • Odpowiedz
@ethics: kapitalizm, jak sama nazwa wskazuje, jest systemem w którym premiowany jest kapitał, a nie praca, wiec czemu chcesz mu zabierać rzeczy.
Bronisz czego, czego nawet nie rozumiesz.
Nie zostaniesz nigdy obszarnikiem, także przestań ich bronić, wyglądasz idiotycznie :)
  • Odpowiedz