Aktywne Wpisy
Anetkia +676
Jako kobieta rzygam już feminatywami. Jestem psychologiem a coraz częściej słyszę "czy psycholoszka już przyjmuje?" Jestem CZŁOWIEKIEM a nie człowiekinią, jestem gościem a nie gościnią. Jestem też OSOBĄ (rodz. żeński), mężczyzna powinien być "OSOBEM"? Do jakiej patologii to prowadzi.
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
mirko_anonim +13
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Było 102kg => jest 72kg. Wzrost karakan 170cm.
Ogólnie dieta MŻ + odstawienie ile się da cukru i możliwe maksymalne ograniczenie jedzenia śmieci. Do tego zacząłem od długich spacerów i pieszych wycieczek w wolne dni, pompki wieczorem a później doszedł ukochany rowerek.
Dalej trzymam reżim żywieniowy, zwracam uwagę na to co jem, nie piję soków i napojów ale też bez przesady, czasem pocisnę ciacho czy w towarzystwie kolkę.
Tak więc jak się chce to można, mam nadzieję zjechać do 70 i tak starać się utrzymać.
#chudnijzwykopem #dieta
Niemniej jednak gratulacje, sam wiem po sobie, że nie jest to łatwe.
@elemenTH
Musiałby kupić spodnie Slimfit i tak samo bluzę, a tu luźne ciuszki sprawiają wrażenie że więcej waży niż w rzeczywistości. Gratulacje.
Ja ważę 92 kg przy 187 cm, na razie chodzę 3 razy na siłownię chciałbym zajść do 85 kg
Z pytań praktycznych. Wymieniłeś już garderobę czy czekasz dalej?:D
Poniżej foto w gajerze, który kupiłem 9 lat temu, w grudniu 2018
Chociaż teraz o wiele lepiej.
Kolegi żona co jej się tak trochę przybrało zawsze zwalała winę najpierw na hormony, później na dziecko jeszcze później na pracę. Wszystko było winne tylko nie ona i jej kiedyś pocisnąłem lekko, że nie przypominam sobie żebym był kiedykolwiek u nich w domu i na stole nie stały czipery, ciasteczka, kolka. Wzięła się za siebie, zrobiła badania, po konsultacji z
@elemenTH: 72 kg. błehehehe