Wpis z mikrobloga

Ja byłem na 445 miejscu. Minęło już zaledwie 20 miesięcy i mówili że są szanse na miejsce od września! No chyba, że się znajdzie ktoś bidny albo chory, to wiadomo. Będę za to wtedy wyżej w następnym roku, czyli gdy syn skończy 3 lata :) kocham Pana Panie Premierze :*
  • Odpowiedz
@FenkSzui: nigdy nie zrozumiem, jak można w ogóle chcieć oddać dziecko do żłobka (nieważne czy państwowego, czy prywatnego). matka powinna być z dzieckiem, dopóki nie będzie wystarczająco kumate, żeby iść do przedszkola (3 lata). jak chcesz wrócić do pracy, to trzeba było o tym myśleć przed robieniem dzieci. oczywiście to tylko moje zdanie.
  • Odpowiedz
W Warszawie to ja akurat bywam 3 razy w roku. Rozliczasz się tam, gdzie sobie klikniesz składając pita przez internet. Nie ma to nic wspólnego z zameldowaniem.


@DerMitteleuropaer: No niezbyt, a przynajmniej było tak kilka lat temu jeszcze i dlatego jest m.in. Karta Warszawiaka (gdzie potwierdzasz rozliczanie podatków w wwa i masz tańszy transport miejski + jakieś tam benefity). Jeśli swój dochodowy rozliczasz do US w Warszawie to podatki są liczone
  • Odpowiedz
i bezrobotnym(taki paradoks)


@kabasyl: jaki tam paradoks! Jak był protest nauczycieli w szkołach i w przedszkolach też, to w mojej okolicy na przykład bezrobotne madki były pierwsze do wypytywania, kiedy będzie można z powrotem normalnie oddawać dziecko plus to bezrobotne madki w większości mają pozapisywane dzieci na maksymalny wymiar godzinowy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡
  • Odpowiedz
@XpedobearX: No ale ja cały czas właśnie o tym mówię. Rozliczam podatek w Krakowie, mam tę zniżkę na miesięczny na tramwaj dzięki temu, a Kraków ma więcej kasy. Cały czas chodzi mi o to, że nie ma to związku z faktem zameldowania gdzieś, który jest reliktem z PRL.

Zameldowany jestem nadal w mieście rodzinnym, bo mi się nie chciało iść przemeldować nawet mimo tego że mam własnościowe mieszkanie tutaj, a poza
  • Odpowiedz
@FenkSzui: przy jednym dziecku prawie nie masz szans, jedynie przy otwarciu nowego żłobka albo na programie unijnym powrót do pracy czy jakoś tak. Raka daje oglądanie tych miejsc "na żywo" i robienie zrzutów ekranu. Co kilka dni będziesz skakał o kilka pozycji w górę i dół. Czyli np w ciągu jednego dnia akurat przed Ciebie wskakuje dziesięć matek z niebieską kartą albo nie wiem 10 dzieci z rodzin które mają więcej
  • Odpowiedz