Wpis z mikrobloga

@Tykon77: moim zdaniem, ten podział od dłuższego czasu nie ma już sensu. Co to niby za liberalizm obyczajowy, który postuluje wprowadzenie hate speach jako narzędzie cenzury politycznej, albo co to za wolny rynek, gdzie w wielu segmentach własność ma charakter oligopolu prywatnego, a czasami nawet monopolu. Dużo bardziej podoba mi się podział zaproponowany w całkiem głośnym swego czasu na prawicy artykule Michała Kuzia tj. na globalistów i lokalistów. Pisał to na
  • Odpowiedz