Wpis z mikrobloga

Jestem naprawde wyrozumialym i tolerancyjnym człowiekiem, ale wszystko ma swoje granice. #!$%@? mac musze dac jakis upust tym emocjom bo mnie rozsadzi. Albo ja mam jakiegos pecha zyciowego albo nie wiem co jest grane. Poszedlem sobie do kina na Johna Wicka 3, bo juz w kinie z rok nie bylem. I co? Jak zwykle musialem #!$%@? miec miejsce kolo jakis podludzi... no #!$%@? mnie strzeli chyba. Ide na film sensacyjny, nie na komedie, ani tez dramat. Sugerujac sie poprzednimi czesciami, spodziewam sie solidnego #!$%@?, ktory mial miejsce. Tu wkraczaja nasi bohaterowie. Jak mozna sie smiac z kazdej akcji w ktorej Wick kogos zabil? Chichotac pod nosem jak jakis gimbus nosz #!$%@?. Dorosle chlopy kolo 40-stki i sie non stop smiali jakby jeszcze bylo z czego na serio... Byly smieszne momenty, ale daloby rade je wyliczyc na palcach jednej reki, a ofiar Wicka byla chyba z kilkaset. No myslalem ze, wstane i ich #!$%@? tam. Nie skupisz sie czlowieku na filmie bo slyszysz tylko brechtanie pod nosem. Ludzie nie jestescie sami w tych kinach, #!$%@? popcorn i uszanowac innych... Albo nade mną jest jakies fatum i caly czas trafiam na jakis zjebow, albo nie dorosnelismy do tak tak prozaicznych rzeczy jak kino. #gownowpis #zalesie #ludzietodebile ##!$%@? #film #kino #johnwick3
  • 19
@invictus-: wybralismy sie z kumplami na film. Chcielismy obejzec cos smiesznego i malo powaznego, wiec poszlismy na JohnWick3. Akcje jak odwala te wymyslony hipek na ekranie byly tak niemozliwe ze poprostu caly film okazal sie komedia (jestesmy zawodowymi zolnierzami). Naprawde ciezko bylo powstrzymywac smiech i nieraz sie nie dalo jak “bohater” odwalal kolejne akcje rodem z krolika Bugsa.
A najlepszy byl jeden przegryw, co siedzial obok nas z wpatrzony w ekran.
@Krol_Pontaru: nie #!$%@? sie do calego spoleczenstwa, bo wszyscy byli cicho... sa heheszki to sa i wtedy wszyscy sie smiali ale co jest zabawnego w strzelaniu? Tylko tych dwoch matolow pialo, reszta byla cicho. Idziesz do kina zeby ogladac film, jak chcesz sie posmiac to zostan w domu i poogladaj memy na wypoku.
@Mecowaty: Wyśmienita dedukcja xD chodziło mi o to że chwalisz się tym, że jesteś w Holandii jakby to miało jakiekolwiek znaczenie i bezpodstawnie #!$%@?łeś się do typa, że ktoś mu zepsuł seans. Obyś kiedyś trafił w kinie na roześmianą hołotę ma bardzo fajnym horrorze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@invictus-: dlatego do kina się już nie chodzi
@maad: jesli bierzesz tego typu komentarze na serio, to musisz miec naprawde smutne zycie.
Do nikogo sie nie “#!$%@?” tylko na wesolo odpisalem - mam nadzieje ze niejedna osoba sie usmiechnela pod nosem :)
-tak mieszkam w holandii, ale szczerze nie mialbym nic przeciwko pojscia do kina z obca osoba (nie wazne czy niebieski, czy rozowa) - poprostu zrobic cos innego i tyle.

Wyjmij chlopcze kij z tylka i troche wiecej