[pani_doktor_od_arszeniku]

O śmierci bez przesady
Wisława Szymborska

Nie zna się na żartach,
na gwiazdach, na mostach,
na tkactwie, na górnictwie, na uprawie roli,
na budowie okrętów i pieczeniu ciasta.

W nasze rozmowy o planach na jutro
wtrąca swoje ostatnie słowo
nie na temat.

Nie umie nawet tego,
co bezpośrednio łączy się z jej fachem:
ani grobu wykopać,
ani trumny sklecić,
ani sprzątnąć po sobie.

Zajęta zabijaniem,
robi to niezdarnie,
bez systemu i wprawy.
Jakby na każdym z nas uczyła się dopiero.

Tryumfy tryumfami,
ale ileż klęsk,
ciosów chybionych
i prób podejmowanych od nowa!

Czasami brak jej siły,
żeby strącić muchę z powietrza.
Z niejedną gąsienicą
przegrywa wyścig w pełzaniu.

Te wszystkie bulwy, strąki,
czułki, płetwy, tchawki,
pióra godowe i zimowa sierść
świadczą o zaległościach
w jej marudnej pracy.

Zła wola nie wystarcza
i nawet nasza pomoc w wojnach i przewrotach,
to, jak dotąd, za mało.

Serca stukają w jajkach.
Rosną szkielety niemowląt.
Nasiona dorabiają się dwóch pierwszych listków,
a często i wysokich drzew na horyzoncie.

Kto twierdzi, że jest wszechmocna,
sam jest żywym dowodem,
że wszechmocna nie jest.

Nie ma takiego życia,
które by choć przez chwilę
nie było nieśmiertelne.

Śmierć
zawsze o tę chwilę przybywa spóźniona.

Na próżno szarpie klamką
niewidzialnych drzwi.
Kto ile zdążył,
tego mu cofnąć nie może.

[Obraz: Etiuda c-moll op. 25 nr 12 - Horyniec, Jerzy Duda-Gracz, 2003]


#gruparatowaniapoziomu #kultura #sztuka #poezja #wiersz #malarstwo #obrazy #smierc

[Agaress]

@pani_doktor_od_arszeniku: Uwielbiam wiersze Szymborskiej. Potrafi w taką lekkością łączyć trudne tematy ze zwykłą codziennością. I robi to w taki sposób, że przenika mnie to na wskroś.

[pani_doktor_od_arszeniku]

@Agaress: Ja właśnie dziś tego potrzebowałam, oswoić myśli o śmierci bez przesady, bez górnolotnych słów i patosu. W końcu śmierć to nic nadzwyczajnego, prawda?

[DywergencjaRotacji]

@pani_doktor_od_arszeniku: i co?! myślisz że jak wkleisz jakiś tam wierszyk i śmieszny obrazek to dam ci plusika?

[powsinogaszszlaja]

oswoić myśli o śmierci

@pani_doktor_od_arszeniku: Nie trzeba oswajać i nie trzeba myśleć.
Kiedyś nadejdzie, ale teraz jej jeszcze nie ma.

[pani_doktor_od_arszeniku]

@powsinogaszszlaja: Dziś taki dzień, jutro będzie lepiej. Obiecuję :)

[powsinogaszszlaja]

@pani_doktor_od_arszeniku: Łap przytulaska.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Agaress]

@pani_doktor_od_arszeniku: Jest przygnębiająca, przerażająca, nie dająca się objąć naszym rozumem. Ale na pewno nie jest czymś nadzwyczajnym. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że jest czymś pospolitym.

[W.....k]

@pani_doktor_od_arszeniku: śmierć, pomimo tego że nas przeraża, jest czynnikiem który napędza nasze życie. Gdybyśmy byli nieśmiertelni, nie dążylibyśmy do tego, aby czerpać z życia pełnymi garściami i wykorzystywać każdy dzień do granic. Gdyby nie śmierć, nie byłoby chcęci pozostawienia po sobie jakiejś spuścizny i wybudowania pomniku trwalszego niż że spiżu.

[Niewiemja]

@pani_doktor_od_arszeniku: A Ty czcij co żyje radośnie. A Ty szanuj to co umiera ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[plemo]

@pani_doktor_od_arszeniku:
Mdr 1
13 Bo śmierci Bóg nie uczynił5
i nie cieszy się ze zguby żyjących.
14 Stworzył bowiem wszystko po to, aby było,
i byty tego świata niosą zdrowie:
nie ma w nich śmiercionośnego jadu
ani władania Otchłani na tej ziemi
15 Bo sprawiedliwość nie podlega śmierci.

Śmierć to brak Boga - czyli brak ruchu i odpoczynku, radości, pasji, więzi pomiędzy nami. Śmierć to stan, z którego jest wyjście

[powsinogaszszlaja]

Śmierć to brak Boga

@plemo: To nie jest ten tag.

[pani_doktor_od_arszeniku]

@Niewiemja: Niech...

@powsinogaszszlaja: jak zawsze, kiedy potrzebuję (｡◕‿‿◕｡)

@plemo: Przyznam, że nie spodziewałam się tego wpisu na tym tagu. Szanuję za cytat, który doskonale wpisuje się w temat śmierci. Pozwolisz jednak, że nie odniosę się do Twojej interpretacji słów z Księgi Mądrości. Dla mnie to filozoficzne rozważania, które wolałabym pozostawić w sferze prywatnej.

[plemo]

@pani_doktor_od_arszeniku: Spoko. To tylko moja wypowiedź w temacie, nie oczekuję ustosunkowania. Został wrzucony na mikroblog post, przeczytałem go, dotarł do mnie, poruszył we mnie pewne obszary i wyszła ze mnie ta wypowiedź

[pani_doktor_od_arszeniku]

@plemo: W takim razie dziękuję, że podzieliłeś się swoimi przemyśleniami.