Wpis z mikrobloga

Stan wojenny 1516.3 #lacunafabularnienewbristol #lacunafabularnieczarnolisto

-------------------------------------------------

Zabójstwo Rubensa Algarve odbiło się szerokim echem w całym Nowym Świecie i w Europie. Przybycie Portugalczyków do ogarniętej chaosem osady miało zwiastować nową erę spokoju, prosperity i szczęścia.

- To wszystko wina tego Żyda! - wściekał się jeden z żołnierzy.
- Panuj nad swoimi emocjami sierżancie - skarcił go komendant Parente. - Panie Baixio, proszę wybaczyć jego zachowanie.
- Drobiazg - uśmiechnął się Flavio - my z tymi zwierzętami użeraliśmy się ponad rok. Gdyby nie almirante i pan panie Parente, prawdopodobnie zgniłbym w lochu lub co gorsza... teraz to nieistotne
- Przysięgałem wierność królowi, a król chroni swoich wasali.
- A KHX odwdzięczy się za tę lojalność. Zgodnie z prawem marchii panie Parente będzie Pan gubernatorem. Wraz ze swoją administracją służymy wszelką pomocą i radą. W Porto Argos przebywa również mój dawny przełożony, pan Rodrigo Santoro.
- Tak, tak, spotkałem się już z nim. Nie podjąłem jeszcze decyzji co do przyszłości, ale z pewnością skorzystam z doświadczenia pana Santoro, o ile zechce mi pomóc.
- Z pewnością znajdzie dla Pana czas. Tymczasem przejdźmy do omawiania szczegółów...

* * *

Pax chodził niezwykle przygnębiony od czasu śmierci Gabrieli. Nie łączyły ich więzy krwi, jednak czuł jakby w jednej chwili stracił matkę, ojca i najlepszą przyjaciółkę. W myślach miał cały czas fakt, że feralnego dnia jego brat nie skorzystał z zaproszenia na pokład statku, czym uratował swoje życie. Z zadumy wybudziło go walenie w drzwi, dochodzące z parteru.

- Paxton Ladrian? Otwierać, jesteś aresztowany za spiskowanie przeciwko władzy!

* * *

Asbjorn ze wzgórza obserwował osadę. Mnóstwo patroli przetrząsało domy osadników, wywlekając ich na ulicę i aresztując wielu z nich. Krzyk kobiet i płacz dzieci choć był niesłyszalny, to zdecydowanie dostrzegalny. Zza jego pleców, ku jego wyraźnemu zadowoleniu, unosił się dym znad z prywatnych plantacji. Samoczajka płonęła brunatnoszarym dymem.

- Sami sobie jesteście winni - mruknął - sami sobie...

-------------------------------------------------

Asbjorn został wypuszczony na wolność przed przekazaniem go w ręce Straży Miejskiej / Milicji.

W związku z zabójstwem gubernatora Rubensa Algarve w Porto Argos został wprowadzony stan wojenny. Przebywanie na ulicach po zmroku jest zabronione, akcje przestępcze od następnego kwartału są trzykrotnie częściej wykrywane, a wszystkie przedsiębiorstwa prywatne przechodzą pod władanie Milicji. Tymczasową pieczę nad osadą obejmuje KHX.

W związku z szerokozakrojonym śledztwem Milicja przeprowadza aresztowania podejrzanych o spisek osadników. Lista podejrzanych:

@achtunki Tehnokratus Achtunkus
@Aspirrack Blaise (Błażej)
@endrjuk Arnold Czarnymurzyn
@Ex2light Pedros del Lavazza el Deco Morreno
@gasior22 Laurence (Lars) Pierre
@glukonard Sullivan Byrne
@Kozlov666 Ansgar Knochig
@Lubiacy_beton Arturo Sansiro
@luvencedus Thibault Bossuet
@Miloszun Josef Hussain
@Mnichuy Xantus
@Onde Gardło Sobie Podrzynam Esteban
@orange92 Javier Magarina Pedraza Segundo
@orlando74 Ulrich Szary
@pocotosienoginoco Samuel Madarra
@RatKing Elissajah Antwon
@SirSherwood Joseph "Pan Slant" Slant
@Stah-Schek Staholomilli Stahello
@TheDamex André Oignon
@Treant William Ash
@William_Adama Pierre D'ole
@Yokaii Marek Katkatan
@Zeroskilla Paxton "Pax" Ladrian
@Zerri Klemens von Zurichskich

Jeżeli jesteś na liście, podejmij JEDNĄ z trzech decyzji. Czas na jej podjęcie upływa 14.05 o godzinie 12:00
Pobierz lacuna - Stan wojenny 1516.3 #lacunafabularnienewbristol #lacunafabularnieczarnolisto...
źródło: comment_sKGFO3TsUnwHDZiwCzhl6k47aoNXsVhs.jpg
  • 12
@lacuna:
Samuel Madarra - Prawie, że patriota
W pomieszczeniu, przy jednym przegniłym stole siedzieli w trójkę, Arnold wolał spędzać czas na przesuwaniu co cięższych kiedyś-to-były-mebli. Marek i Slant dyskutowali o jakichś planach, których nie rozumiał, i jedynie Laurence miał czas i ochotę na rozmowę z nim.
- Jak to, aresztują byłych stróżów prawa? - Dopytywał się
- No..myślę, że aresztują nas zwłaszcza przez to - odpowiedział skrepowany Pierre
- #!$%@?, co
GSP Esteban

Było wczesne popołudnie. Klientów w tawernie ubywało. Ostatnimi czasy i tak było ich jakby mniej. Albo uciekli, albo wystraszyła ich godzina policyjna. Przez jednego, cholernego żyda, wszystko poszło w #!$%@?. Powoli wycierał bar, popijając bimber, który znów musiał produkować w piwnicy, bo ostatecznie znacjonalizowali Alcohole de Proteina. Dobry trunek, ale jednak nie tak doskonały, jak ten z destylarni. Nagle z hukiem otworzyły się drzwi tawerny. Do głównej sali weszło kilku
Onde - GSP Esteban

Było wczesne popołudnie. Klientów w tawernie ubywało. Ostatnimi...
@lacuna

Joseph Slant i Slantownicy
Na sali zapadała grobowa cisza, radosne toasty i śmiechy zamilkły na wieść o aresztowaniach.
"To chyba koniec. Koniec intryg. Koniec knucia. Koniec mojego życia. A więc... zagram, zagram ten ostatni raz. Ostatnia ruch Slanta" - pomyślał Joseph.
- Jeszcze jeden raz - Slant uniósł pięść przemawiając do szajki - Slantownicy! Czy będziecie mi towarzyszyć, ten ostatni raz? Ostatnia robota. Ostatni zryw Slantowników!
- Masz mój miecz -
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@lacuna:
François - dowódca oddziału szturmowego HuWdu
Zgłaszam mój oddział na pojmaniu @Zeroskilla . Mam argumenty, że znam ten dom dobrze i na pewnie nie będzie do mnie strzelał oskarżony.
Jeśli na miejscu spotkam opór to okrazam dom wraz z @jaksa0 - dowódca pododdzialu "LA".
Wiem jednak o sekretnym tunelu i daje czas na ucieczkę @Zeroskilla i @2077 . Po tym wkracza i pojmuje npc - resztę domownikow
W przypadku spotkania
@lacuna:
Ulrich Szary

Odpala schowanego na ciężkie czasy zwijanego papierosa, z którego lekko opada zielono-srebrny pyłek przy każdym gwałtowniejszym poruszeniu.

Czekałem na ten dzień, jestem gotowy. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby chociaż na tej wyspie nie dochodziło do takich samych wojenek co na lądzie.

Wyciąga stary, ale w bardzo dobrej kondycji miecz. I szepcze do niego:

Wiem, że od dawna jesteś w mojej rodzinie. Udało mi się odnaleźć Ciebie
Josef Hussain

Josef nie był zadowolony.
Był w biegu.

Najwyraźniej przygotowywanie partyzantki nie było tak proste, jak mi się wydawało. Ale jego czas miał wkrótce nadejść...

- Podopieczni Domu Jałmużny! Zapewne doszły już do was informacje, jakoby to ja miałbym zostać aresztowany za spiski. Nie lękajcie się jednak! To jest wasza chwila próby! Jeżeli wstawicie się za mną, i Allah wstawi się za wami w niebie!

Kto jest ze mną?!